Bardzo dobry odcinek. Wielkim jego plusem jest na pewno brak tzw. green screenów. Sytuacja taka wystąpiła aż dwadzieścia pięć odcinków wcześniej (381 - Plajtajszyn). Pozytywy odcinka to również brak postaci epizodycznych tzn. Badury, Malinowskiej i Kozłowskiego, a także przebłyski dawnego klimatu [tzn. wesoły Ferdek (już na samym początku zachęcił mnie do obejrzenia odcinka
)]. Teraz - podobnie jak kiedyś robił Pollen99Max - zrobię rozpiskę scen.
Scena 1 - kapitalna. Zadowolony Kiepski i oburzeni Paździochowie na plus
(Dziwne, że Ferdek tak czekał na mendę, bo zawsze jest "Czego, panie Paździoch?"
Scena 2 - rozbawiło mnie kilka tekstów ("Śmierdząca sprawa", "Dla młodzieży to zbyt wysublimowane")
Scena 3 - rozmowa pod kiblem jak za dawnych czasów
, poza tym kilka tekstów na plus
Po wielu odcinkach znowu Boczek ma zakaz korzystania z WC
Scena 4 - rozmowa Kiepskich też na plus, bo Halina nie nuciła, nie wkurzała a zachowywała się jak dawniej - jak kura domowa
Scena 5 - Instalacja krat - mieszane uczucia. Z jednej strony plus - znowu coś się dzieje fajnego, a z drugiej minus - po cholerę zakładać kraty? Można założyć zamek albo jakiś kod
Scena 6 - średnia. Rozmowy nocne w nowych odcinkach mnie wcale nie bawią.
Scena 7 - kapitalna, a Boczek próbujący wcisnąć się w kraty rewelacyjny
Poza tym kilka fajnych tekstów. Ale jednak Ferdek za 2 złote wpuścił
Paździoch menda za**bisty. Ukazanie WC jak dawniej też na plus
Ciekawostka: Zamiast pustego okienka w WC dodali szybkę tak jak w sezonach 6-12
Scena 8 - Śniadanko nawet nawet
Ferdziu trochę przynudzał, ale generalnie na plus.
Scena 9 - Zawał Paździocha. Tego nam brakowało
Tylko dlaczego Helena tak rozpacza?
Scena 10 - Scena podobna do tej w "Azazelu Pazuzu". Paździoch chory, Halina go leczy, wszystko na plus
Scena 11 - Paździoch świetnie jak legitymował
Nawet Jolanta nie wkurzała
Scena 12 - Obiadek
Scena ta na minus - widać reżyser nie chce usunąć tego głupiego elementu serialu!
Scena 13 - Najlepsza scena, jajca jak berety! Paździoch z karabinem bombowy
Powrócono do tekstu Haliny: "Jezus Maria! Co się tu dzieje do jasnej cholery?!"
Scena 14 - rozmowa przy wódce, bardzo fajna
Ogólnie jestem w szoku, bardzo dobry odcinek
Zasłużone 8/10. Więcej nie dam, bo minusem (ale niewielkim) była Jolasia. Jak 17 sezon będzie miał wszystkie takie odcinki, to z przyjemnością oglądać będę 18, 19 a nawet 20
Ale się rozpisałem, zawsze pisałem krótko a teraz tak długo
OT