388 Krzyżacy

[Sheina]

Nie sądzę, żeby to coś miało wspólnego z naszą petycją. Zapewne chodzi tu o to, że montażyści byli wściekli na pracę pana Y. i postanowili delikatnie ośmieszyć jego ulubienicę .

Czyżby w końcu zmądrzeli ? Przecież nawet aktorzy grają jakby nie chcieli, a musieli.

[pollen99]

Czyżby w końcu zmądrzeli ?

Wygląda na to, że tak .

[Adam908]

Teraz oceniam bo nie wiem czy będę mógł po premierze
Mogę powiedzieć tyle że odcinek jest strasznie nudny i napchany durnymi Greenboksami co jest strasznie denerwujące. Sen Ferdka i opowieść Kozłowskiego do d**y a Jolasi jeszcze bardziej Boczek jedynie podtrzymywał wszystko zresztą jak zwykle . Nie ma co się rozpisywać bo odcinek nie jest tego wart nawet nie wiem czy na 1 zasługuje bo to co oni stworzyli to nie powinno ujrzeć światła dziennego . Jak zwykle wszystkie odcinki co mają się za hit sezonu ukazują się głupie , tak samo było z odcinkiem "Trzystu"
Minusy odcinka
- Grennboksy
- Jolasia
- Głupia scena przy obiedzie
- Wszystkie sny
- Cały ten odcinek to wielki minus
Plusy Odcinka
- Boczek
Aż tak mało ale Boczek to prawie nic bo on zawsze wnosi coś do ocinka
Podsumowując odcinek to on jest głupi i bez sensu 1/10

[KanaliaTheBest]

Obejrzałem ten odcinek na Yodupie i okazał się głupi.
Plusy:
- Sen Waldka
- Początkowa scena
Minusy:
- Sen Jolasi
- Sen Kozłowskiego
- Scena przy "obiadku rodzinnym" (takie pierdoły to niech w "M jak Miłość" pokazują)
- Greenboksy (nie cierpię ich)
- Wnerwiająca gra aktorów
- Słabe teksty
- Pręgowski jako błazen

Ogólnie: 2/10

[Ferdas20]

Strasznie nudny odcinek. Tylko sen Waldka był w miarę śmieszny, a reszta to nic ciekawego. Sen Pupci to tragedia, nie wiem jak można było wymyślić coś tak żenującego. Dobra scena na początku z pijanym Paździochem i na końcu tekst Ferdka "Paszoł won łysa mendo".

[paździoch91]

Tragedia. Bezsensowne greenboksy, debilna muzyka i pieprzenie o niczym by dojść na końcu do puenty, że... choć nie chcemy, to musimy współpracować z Niemcami. Ludzie, co to miało być...? Śmiesznych tekstów w zasadzie brak. 1/10

[DakuJin]

Witam. Dzisiaj ocenię nowy odcinek serialu obyczajowego pt. "Świat Według Kiepskich". Kolejny raz mogliśmy obserwować przejmujące perypetie rodziny państwa Kiepskich. Przejmujące sny Ferdynanda i jego najbliższych przyjaciół m.in pana Kozłowskiego i jego najukochańszej synowej, pani Jolanty wprawiły w niepokój naszych bohaterów. Ferdynand i przyjaciele próbują rozwikłać tę przejmującą zagadkę. Mogliśmy również wysłuchać życiowej rodzinnej rozmowy przy stole. Niestety, pan zachrypnięty Ferdynand pokłócił się ze swoim najbliższym przyjacielem panem Paździochowskim. Miejmy nadzieję, że pogodzą się w następnym odcinku, perypetii rodziny Kiepskich. 10/10 Ale chwila... Zaszła pomyłka. W telegazecie piszą, że jest to serial komediowy. Serio? W takim razie jest dosyć kiepsko. 1/10

[ruter]

Hahaha! Niezła ocena DakuJin
Słaby odcinek. Do reklam dało się wytrzymać, po nich coraz gorzej, a kłótnia z Paździochem i odmówienie wspólnej libacji to już szczyt. Dobrze, że to było pod koniec, strach pomyśleć co by było, jak by był to początek odcinka... Pierwsza scena przypomniała mi odcinek nr 1, kiedy też było wszystko zadymione, ale porównywać to z pierwszym odcinkiem nie ma sensu. 2/10.

[david123lost]

Odcinek tragiczny. Wyjątkowo denny i denerwujący. Żenujący. Zamiast śmiania się, wypadało tylko kur*ować pod nosem.

1. Gra aktorska: Jak zwykle neutralnie ocenię grę Ferdka i Haliny. Poraz kolejny zobaczyliśmy normalnującą Mariolkę ("no normalnie, no"), bynajmniejącą Jolaśkę i pupcińskiego Waldusia. Żenujące zachowania. Największym rozczarowaniem był jednak występ Kozłowskiego, który przez kilka minut wrzeszczał bez powodu. Na dodatek do kamery. Gościnne występy Piotra Pręgowskiego zawsze kojarzyły mi się z dobrym humorem, niestety dziś tak nie było. Wyzywanie od ciuli, głupie śmiechy - Boże drogi, dlaczego ja oglądałem ten odcinek..

2. Śmieszne teksty: BRAK.

3. Śmieszne i warte wymienienia sytuacje:

- Wstep i krzyk Krzyżaka w toalecie
- Pijany Paździoch (jedyny dobry akcent tego odcinka, który w całości przypominał "Świat według Kiepskich")
- występ Volkswagena Beetle vel Garbusa

4. Żenujące i nieśmieszne sytuacje:

- Nudna rozmowa Paździocha z Ferdkiem w kuchni
- Nudna rozmowa przy trzepaku
- Sen Kozłowskiego - bezsensowne krzyki prosto do kamery, żenujące zachowanie błazna, przesycony greenbox - porażka na całej linii
- Sen Jolasi - powtórka z rozrywki: żenujące rymowanki, naciągany język niemiecki, orgazm Jolasi "wunderbar!!!", "was ist das?"
- Sen Waldka - kolejna żenująca sytuacja, pomysł wyjątkowo naciągany i bezsensowny
- Inscenizacja bitwy pod Grunwaldem - mowa Jungingena i Jagiełły miała śmieszyć, lecz efekt marny. Tak to już bywa: gdy nie mamy czym rozśmieszyć, niech aktorzy pokaleczą trochę język
- złość Ferdka - kompletnie nieuzasadniona i przesycona

5. Greenboxy: zdecydowanie za dużo, znów przesycone. Znacznie przyczyniły się do takiej a nie innej oceny odcinka.

Podsumowanie: Oglądałem ten odcinek wspólnie z dziadkami i wujkiem. Ani razu nie drgnęły im usta na znak radości. Zamiast śmiechu - rozczarowanie, niedowierzanie, niedosyt. "Upadek", "głopoty", "nuda". Smutne, kolejny raz wstydzę się przed kimś, że oglądam dzisiejsze odcinki Kiepskich. Nie kryję rozgoryczenia, ponieważ tak słabego odcinka nie widziałem już bardzo dawno. W skali szkolnej jedyna możliwa ocena - (1).

[karolik1998]

Odcinek bardzo słaby. Jedyny plus tego to mało scen z Jolaśką. Poza tym nic ciekawego i śmiesznego się nie wydarzyło. Jeszcze te greenboxy, oraz nudna muzyka. Dajcie spokój!
1/10

[Piotrek2011]

Odcinek bardzo słaby. Jedyny plus tego to mało scen z Jolaśką. Poza tym nic ciekawego i śmiesznego się nie wydarzyło. Jeszcze te greenboxy, oraz nudna muzyka. Dajcie spokój!
1/10

Są gusta i guściki i ma na ten przykład podobała się bardzo muzyka.Nie wiem,może jestem mało wymagającym widzem a może po prostu nie spodziewam się cudów w nowych odcinkach ŚWK.

[Lędzic]

Nawet nie wiem co napisać... Gadanie cały odcinek bez sensu o "Tamtaradei-ujących" Krzyżakach z "zajebistą puentą", jakby to powiedziała pani redaktor (znów nie zorientowałem się, że to koniec odcinka). 1,5/10, tylko za małą liczbę irytujących scen.

[bodzio_09321]

Najgorszy odcinek w tym sezonie 1/10.
Plusy:
-Pijany Paździoch
-Sen Ferdka
Minusy:
-Sen Kozłowskiego
-Sen Pupci
-Sen Waldka
-Scena przy stole
-Pantoflarz Waldek
-program TV
-Pupcia
-Scena pod Stasiem

[Goglik]

co tu dużo gadać najgorszy odcinek 'świata według kiepskich' , tematyka bardzo podobna do odcinka "Dług", ale tam przynajmniej było to jakoś sensownie zrobione, a to co wczoraj obejrzałem woła o pomstę do nieba. o 19:30 leciało "osme dziecko stróża" i przy tym co puścili o 20:00 to było naprawdę arcydzieło. wolę oglądać przez 22 minuty filozoficzne rozmowy ferdka z badurą przy tanim winie na wysypisku, niż jolasię srasie, przygłupiego waldka pantoflarza i mariolkę. 1/10

ps. uważam, że serial się stacza przez sobiszewskich , odkąd piszą scenariusze bez Patricka serial osiągnął poziom poniżej dna. potrzebny jest trzeci scenarzysta

[Bimberman]

Zaczęło się dobrze. Pierwsza scena snu Ferdka nawet dobra ("papiren bitte" krzyżaka), na plus też pijany Paździoch. Ale im dalej tym gorzej, w skròcie:
-sny i greenboxy
-Kozłowski
-Pręgowski
-Jolaśka
-Scena z obiadem w wiekszości odcinków taka sama z mega wkur...jącymi Jolaśką i Waldkiem
-Telefon do Waldka

3/10 bo z początku nawet się zaśmiałem

[Ferdek K]

Jednak zmieniam ocenę na 5,5/10 , bo po ponownym obejrzeniu czuję niedosyt ...
Szczególnie przez chamskie wyjście Cyca z pokoju bez pożegnania i beznadziejną końcówkę .... Mogli już sobie odpuścić te tańce pod koniec odcinka , tylko zepsuło to klimat

[Arnold Boczek]

Odcinek masakrycznie nudny, i najgorszy z całej serii. Jedyne co mnie rozśmieszyło to gadka o roku 1410. Np. "Przerżneliśmy 1410 do 0", "Ja dostaje 1410zł w rzeźni". Oczywiście cytaty nie są dokładnie wycięte z odcinka, pisze to co pamiętam, więc na pewno się nie zgadzają. Sen Waldka był na prawdę do kitu, spodobał mi się jednak Jolaśki. Dużo śmiechu, i ten Niemiec z "maską" psa. W chuk dużo greenboxów, przyzwyczaiłem się do tego, ale w tym odcinku lekko przegięli. Ogólnie to aktorzy grają dno, ale to chyba nie ich wina, tylko scenarzystów. Na prawdę trzeba to zmienić, ale nie wiem w jaki sposób. Przeczytałem już opis kolejnego odcinka, i wiem, że będzie kolejne dno, nawet na ipli w miniaturce widać greenboxa.

PS. To zdjęcie z poprzedniej strony, z Jolaśką, zostało użyte w filmie? Bo podczas oglądania na prawdę tego nie zauważyłem.

[Ferdek K]

Gdybyś chciał już obejrzeć to jest nawet na judupie
A jaka ocena ???

Zdjęcia z odcinka :

http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 880&type=1

[gafik3]

Ja pierdziele! Co to miało być? Gorszej szmiry nie widziałem Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Nic, dosłownie nic śmiesznego nei było w tym odcinku. Nawet jednego tekstu. Ani razu się nie uśmiałem. Ta ciągła przyśpiewka krzyżaków i jeszcze te głupie sny... Porażka Jestem zmuszony wystawić najniższą ocenę 1/10, a nie robiłem tego od czasów 358 odcinka "Zwierze miedialne", który przy tym powinien mieć ocenę 2, albo nawet i 3. Niestety nie mogę wystawić oceny 0/10, a bardzo chętnie bym to zrobił. Wcale nie przesadzę jeśli powiem, że to chyba, powtarzam chba najgorszy odcinek w historii serialu No szkoda, bo ten sezon zapowiadał sie naprawdę dobrze. Po pierwszych dwóch odcinkach i w miare dobrym trzecim myślałem, że srednia końcowa będzie około 7,5. Ale jak widać sie myliłem i po dziewięciu odcinkach średnia wychodzi mi 5,2, czyli drugi od końca sezon zaraz po 12, który miał średnią 4,5 Powiedzcie mi. Co ten odcinek miał związanego z Euro 2012? Nic. Myślałem, że będzie to odcinek całkowicie poświęcony euro, a tu tylko krótka rozmowa Prezesa z Ferdkiem i sen Waldka. Żenada. Tylko taki słowem mogę posumować ten odcinek

[Sheina]

"Zwierze miedialne", który przy tym powinien mieć ocenę 2, albo nawet i 3.

Zwierzę medialne to też była porażka, sama temu odcinkowi wystawiłam 1/10. Ale Krzyżacy, to akurat jeden z najgorszych odcinków sezonu.. Tak samo tragiczny był odc: "Czumulungma" i "Chłopi" .

Jeśli chodzi o sam odcinek "Krzyżacy", to był tragiczny . Połączenie tematyki historycznej z Euro 2012, to nie był dobry pomysł. Jeszcze dodając do tego Jolaśke i jej żenujący sen + sen Waldka, nie było czego ratować w tym odcinku. Nawet śmiesznego tekstu nie potrafili wymyślić. Totalny gniot. Dziwi mnie, że Yoka sie nie wstydzi tego odcinka.. Ja bym chowała sie ze wstydu na jego miejscu.

[Piotrek2011]

"Zwierze miedialne", który przy tym powinien mieć ocenę 2, albo nawet i 3.

Zwierzę medialne to też była porażka, sama temu odcinkowi wystawiłam 1/10. Ale Krzyżacy, to akurat jeden z najgorszych odcinków sezonu.. Tak samo tragiczny był odc: "Czumulungma" i "Chłopi" .

Jeśli chodzi o sam odcinek "Krzyżacy", to był tragiczny . Połączenie tematyki historycznej z Euro 2012, to nie był dobry pomysł. Jeszcze dodając do tego Jolaśke i jej żenujący sen + sen Waldka, nie było czego ratować w tym odcinku. Nawet śmiesznego tekstu nie potrafili wymyślić. Totalny gniot. Dziwi mnie, że Yoka sie nie wstydzi tego odcinka.. Ja bym chowała sie ze wstydu na jego miejscu.

Przecież to nie Polak więc może nie zna słowa wstyd bo gdyby znał to dawno by oddał serial Okiłowi z powrotem.

[allshadesofblue]

Pierwsza scena niezła, ale potem? T R A G E D I A! Zero śmiesznych tekstów, fabuły właściwie żadnej, niesamowicie irytująca niby pieśń krzyżacka "Das Euro, Das Euro" i oczywiście "greenboxowe" sny Kozłowskiego, Jolasi co miała "zamarzenie' i Waldka.
1/10

[PharellMan]

Przecież to nie Polak więc może nie zna słowa wstyd bo gdyby znał to dawno by oddał serial Okiłowi z powrotem.

Ale też pytanie pada, czy Okił by przyjął propozycję? Bo jak wiadomo to on zrezygnował i dał posadę Yoce. Smutne lecz prawdziwe.

[Kizior]

Normalnie nokaut widza tym g..wnem !
Poziom żenady jaki został osiągnięty tym odcinkiem jest niebywały.
Aż dostawałem wypieków na twarzy z poczucia zażenowania, dobrze że z nikim nie oglądałem bo bym się ze wstydu zapadł pod ziemię.

Na początek, żebym nie zapomniał - panie Pręgowski, chcesz pan bym stracił do pana resztki szacunku ? Mało ci że w Ranczu już grasz od wielu sezonów żałosną postać to się tutaj pokazujesz jako równie żałosny błazen ?!

Cały odcinek jak pisałem tragedia.
Minusy - cały odcinek od początku do końca a zwłaszcza:
- sny
- obiadek
- greenbox za greenboxem
- teksty typu "zamarzenie mam", "bynajmniej opowiedzieć chcę"
- brak sensu w tym odcinku
- redaktorka irytująca
- Pażdzioch któremu u Yoki gra się lepiej niż u Okiła
- piosenki, ojro, ojro

Plus jak u wielu jedyny:
- Boczuś nasz kochany dla którego jeszcze ten serial oglądamy !

1,3/10

[Qba]

Fatalny odcinek, rozśmieszyło mnie tylko jak Boczek powiedział, że dostaje wypłatę 1410 zł w rzeźni. Za dużo greenboxów, a poza tym te sny były beznadziejne i idiotyczne . Zakończenie tez głupie zrobili, Walduś od razu po telefonie od Jolasi wybiegł z mieszkania Kiepskich, Ferdek niby dobrze że wygonił Pażdziocha, ale jakoś bez powodu się wściekł na niego, a z tą inscenizacją to też nie było to śmieszne i jakoś tak nie było sensu w tym wszystkim. 0/10

Niestety nie mogę wystawić oceny 0/10, a bardzo chętnie bym to zrobił.

Ja wystawiam 0/10, a zaznaczam 1, bo się nie da 0 i przy okazji zaniżam średnią ocenę odcinka.