339 Nie chcem, ale muszem

[Czak Noris]

Tytuł odcinka: 339 Nie chcem, ale muszem
Premiera: 15.09.2010
Reżyseria: Patrick Yoka
Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska

Przeczytaj pełny opis odcinka na Kiepscy.org.pl
(informacja o odcinku, fabuła, zdjęcia z odcinka + najlepsze cytaty bohaterów)

[tspkibic]

tekst Paździocha...nie żyjemy jak Beckhamy....no i gówno mamy...heheh

[PD97]

kłotnia grażynki z paździochem mistrzowska tyle się uśmiałem hehe
a odc. ogólne może być dam 7/10

[jblaze]

Ten odcinek, w przeciwieństwie do poprzedniego był znośny.
Fajna scena na korytarzu, krzyki Paździocha "No bo pieprzy!".
Grażynka była irytująca tylko w barze, gdy się śmiała, poza tym ujdzie.
Oczywiście bardzo śmieszny nie był, ale dało się oglądać. Wstępnie daję 5/10, ale chyba pokuszę się o obejrzenie go jeszcze raz i ewentualną zmianę mojej opinii.

[sobol]

Dobre, muszę przyznać ,że po nudnym początku nie spodziewałem się, ze odcinek jednak mi sie spodoba, scena na korytarzu, z lumpeksem paździocha i jego ,,pieprzę to" mistrzowska, potem z Boczkiem też fajna,na + zawał paździocha, końcówka też mi sie podobała. Fajne teksty typu,, nie zyjemy jak Bekhamy no i gówno z tego mamy" albo ,,bombonki" Wkurzył mnie tylko moment gdy Kurowska była z Halinką u Agawy i ten kelner za to -2, a tak całkiem fajnie 7/10

[Czak Noris]

Odcinek średni. Podwyższam swoją wstępną ocenę dzięki scenie z Paździochem na korytarzu: "No bo pieprzy...Helena, mam zawał!". Te mms-y też bardzo fajnie wyszły, Ferdek z piwkiem. Irytująca była pierwsza połowa, Grażynka (jak zwykle), oraz kelner. (skąd oni takie coś wytrzasnęli?) Boczek także pozytywnie wypadł, ponieważ znowu wyszła z niego świnia i nawet powiedział fajny tekst: "ja dzisiaj robiłem zdjęcie jak gołębie srali". A więc ogólna ocena odcinka to 5/10. Byłoby nawet 7/8 gdyby 1 połowa była tak dobra jak 2.

Ps: + za browary.

[hikaro]

Odcinek jak na dzisiejsze czasy wrecz kapitalny poza rozmowa Halinki z Grażyna i kelnerem w tej kawiarni , Lumpeks Paździocha i poczęstunek Boczka paluszkami mnie rozwalił 9/10

[dawid392]

Gdzie jest bombonka!?
Scena z Paździochem i Boczkiem, jak się poczęstował paluszkami genialne!
No i Ferdek w końcu bez różowego sweterka. Jedynie początek mógł być troche lepszy.

8/10

[locka]

Lepszy niż poprzedni to jest chyba niepodważalne, choć nie ma co się zachwycać.
Na plus gra Grabowskiego i przede wszystkim Kotysa.
Widać delikatny lifting choćby Boczka, który nie miał "wieśniackiego" irokeza.
Kelner był okej choć to co mu narzucili mówić nie koniecznie było strawne.
Kurowska jest żałosna.
4/10

[vegeta391]

Hmm to moje odczucia są zupełnie inne niż pana locka. Po mojemu odcinek o wiele gorszy niż poprzedni, same stare triki (np piwo w pralce, kiedyś była wódka, a Halina nadal się dziwi). Boczek jak dla mnie taki ulizany i z grzywką to nie Boczek (choć teksty miał fajne typowo "boczkowe"). Moja ocena 4/10

[Ferduś93]

odcinek swietny jestem mile zaskoczony najlepszy był początek i scena przy kiblu z dresami naprawde dobry odcinek daje 9/10

[konrado5]

Dobry odcinek, ale te kłótnie z Halinką to jednak nie jest to co np. w odcinku "Marsz". To dopiero były fajne kłótnie.

[paździoch91]

Scena z lumpeksem Paździocha bardzo fajna, nawet Kurowska śmieszyła. Reszta odcinka to nuda. Wkurzała mnie gra Ferdka i Haliny. Paździoch i Boczek grali dobrze. Fabuła tego odcinka raczej słaba. Nieco lepiej niż tydzień temu ale to nie to. - 5/10

[Sheb]

Paździoch i Boczek ratują całą sytuacje, zaśmiałem się jedynie gdy Boczek opowiadał komu zrobił zdjęcie, i jak Paździoch dostawał zawału ;P

[paździoch91]

Aha, jeszcze zapomniałem dodać, że na plus brak Mariolki i mało greenboxa oraz efektów komputerowych.

[Czak Noris]

na plus brak Mariolki

Mariolka była, ale tylko przez krótką chwilę. (scena w kuchni).

[tspkibic]

Odcinek taki jak "Grubas"

[Victor58]

poczęstunek Boczka paluszkami mnie rozwalił

Podobna scena była w 302 odcinku "Medalik" a co do odcinka to Ferdek wrócił do szarej koszuli...

[Czak Noris]

Podobna scena była w 302 odcinku "Medalik"

I w odcinku "Galareta Społeczna".

[dawid392]

Czy mi się wydaje, czy w tym odcinku nie było w ogóle greenboxów?

[Czak Noris]

Czy mi się wydaje, czy w tym odcinku nie było w ogóle greenboxów?

Były jak Halinka biegała z Grażynką i koło baru.

[dawid392]

Czy mi się wydaje, czy w tym odcinku nie było w ogóle greenboxów?

Były jak Halinka biegała z Grażynką i koło baru.

Też mi się tak na początku zdawało, ale o dziwo to nie był greenbox tylko real, bo na drzewach ruszały się gałęzie, a z tyłu jeździły samochody. Chyba, że to komputerowo było zrobione...

[paździoch91]

Też mi się tak na początku zdawało, ale o dziwo to nie był greenbox tylko real, bo na drzewach ruszały się gałęzie, a z tyłu jeździły samochody. Chyba, że to komputerowo było zrobione...

Widocznie to był ruchomy greenbox czyli jakaś nagrana scena ale oczywiście podłożona komputerowo jako tło.

[IamVIP]

Wg mnie odcinek o wiele lepszy niż poprzedni. Na plus scena w lumpeksie Paździocha i uczta w "Agawie", na minus początek, bo trochę nudny. A najlepsze jak Boczek się paluszkami "poczęstował"

[Sheb]

Co wy gadacie, poprzedni odcinek był o niebo lepszy, ten był nudnawy jak dla mnie.

Btw. GDZIE JEST BOCZEK?! GDZIE JEST BOCZEK?! BYŁO DUŻO BOCZKA A TERAZ GO NIEMA! NIE WOLNO ZABIERAĆ BOCZKA!