Świetny odcinek!
Plusy:
- pierwsza scena z niespodzianką dla Ferdka
- prawie brak greenboxów - tylko jeden pod Stasiem
- prezent dla Ferdka (nie wódka, tylko to coś finlandzkie
)
- fajny występ Edzia i nawet dość długi
- "Panie prezesie, dwie skrzynki wódki?
A nie, niech się pani nie martwi, w bagażniku mam jeszcze trzecią!"
- "- Co najlepszego mężczyzna może dać mężczyźnie?
Miłość?
No co pan, nienormalny pan żeś jest?"
- "Tobie się tęczówka od oka odklei, jak to wszystko wychlasz"
- Ferdek dobry dla Marioli
- Kozłowski zaliczył swój najlepszy występ w tym odcinku
- gra aktorska bardzo dobra, w końcu brak tej sztuczności
-
wesoły Grabowski
- świetny pomysł na fabułę, prosty i klimatyczny
Neutral:
- mimo wszystko ten greenbox i tak był zbędny, ze wszystkimi się Ferdek spotkał na korytarzu, a z Kozłowskim musiał pod Stasiem?
To ja daję
10/10.