Świetny odcinek
Co chwilę się śmiałem
Plusy:
-Ferdek leżący na kanapie i dyrygujący Mariolką i Halinką
-Halinka: "Ferdek, ja Cię ostrzegam"
-Ferdek: "Ty mi piwów nie licz, bo Święta są"
-Rozwalenie choinki przez Ferdka
-Halinka: "No to pięknie nam się Święta w tym roku zapowiadają"
-Diabelski strój Paździocha
-Paździoch (do Ferdka): "Normalna dzicz"; "Mikołajów jak nasrał"
-Tekst baby: "O żesz Ty Sowiecie jeden Ty"
-Tekst chłopca: "Wujek Władek jest pijany"
-Tekst Władka: "Bąka to sam sobie możesz puścić i to bez Mikołaja"
-Ferdek: "Wszystko we Warszawie rozkradli";" No co hohohohoho ?"; "Dzieci od maleńkości otumaniać, że im prezenty za darmo przez komin będą wpadać"; "Przestań mi tu hohować"
-Halinka: "Czego Ty się jełopie po nocy tak drzesz ?"
-Super oświetlenie na korytarzu
-Boczek:"Po ćmoku więcej jem niż za dnia"
-Zmutowane karpie Boczka
-Ferdek (do Mariolki): "Jak pokręcisz, jak mi się ręka zwichła ?"
-Halinka (do Ferdka): "Ty raczej miałeś karpia kupić, a nie piwo"
-Halinka: "No to dla kogo ja to robię, do jasnej cholery ?"
-Ferdek (do Halinki): "Nie przejmuj się, tatuś zje wszystkie 12 potraw"
-Ferdek, który usiadł na serniku
-Niezła jazda w kuchni
-Paździoch: "Ale ten karp zęby ma!"
-Boczek:"Każde źwierzę zęby ma"
-Helena walcząca z karpiem
-Paździoch: "Jezu słodki, co to jest ?"
-Halinka (do Ferdka): "Jezus Maria, Ferdek, zrób coś z tym odkurzaczem, bo ktoś normalnie zęby wybije"
-Ferdek: "Nie mogie, bo szopkę tera ustawiam przecie świętą"
-Stłuczenie szkła i potknięcie się o odkurzacz
-Halinka: "Cały serwis w drobny mak"; "Jezus Maria, tylko nie to"
-Powtórne wywalenie choinki
-Świrowanie Halinki w kuchni
-Atak karpi na Boczka
-Ferdek: "Święta nie są od kupywania"
-Boczek: "Normalnie, bydlaki basen przegryźli i do kanalizacji uciekli"
-Edzio przebrany za śmierć
-Życzenia od karpia
10/10