Plusy "+"
- Halinka myślała, że Ferdek ma erekcje i musiała to sprawdzić

A tam puszka "Mocny Full"

- Pierwsza scena bardzo dobra. Halinka opieprzająca Ferdka

- Leniwy Ferdek

- Rozmowa Ferdka z Heleną

- Ferdek słaniający się na nogach

- Scena łóżkowa

- Paździoch naśmiewający się z Ferdka na korytarzu

P:"Widze, że u pana 10 w skali Bouforta"

- Paździoch sprawdzający sprawność błędnika

F:"Ale jakie plany?"
H:"Ambitne"
F:"To co odchudzać się będziesz czy co?"
B:"Hop siup zmiana dup"

- Zakończenie, nie powala, ale na plus
Minusy "-"
- Ferdek drący ryja na Mariolkę
F:"Ty gilu Ty!"

F:"Bo Ci kurek zakręcę i się skończy Eldorado"

- Paździoch opowiadający Ferdkowi swoją historie, nudne. I jeszcze do tego ta muzyka

- Filozofowanie Paździocha
- Ferdek pytający się Halinki co słychać u niej w pracy
- I sen Ferdka

Halinka jako zakonnica

H:"Aricederci Roma"
- Druga rozmowa Ferdka z Mariolką w kuchni. Ferdek wypytujący Mariolke o Halinke
- Ferdek nawiązujący do pisma świętego.
- II sen Ferdka
Tak naprawdę to nie rozumiem o co chodziło w tym odcinku

Wszystko się nie trzymało ani ładu ani składu...
5/10, ocena nie uległa zmianie
