Dobry odcinek
Plusy:
-Ferdek (do Halinki): "Halinka, gdzie jest obiadek ?"
-Halinka (do Ferdka): "Kombajn nie jestem"
-Ferdek (do Halinki): "Przecież Ty nie pijesz"; "Ja do teatru nie chadzam"; "Ja pójdę do tego zasranego teatru"; "Ferdek, ja naprawdę nie wypominam Ci tych Twoich regularnych conocnych pijackich biesiad alkoholowych z Paździochem, o których Ty myślisz, że ja nie wiem, a ja doskonale wiem - ja dobrze słyszę wiesz ?"

-Halinka (do Grażynki): "Misiek do teatru idzie"
-Paździoch (do Heleny): "Helena, ale po co Ci ten laptop ? Żebyś tylko jakiegoś wirusa nie ściągnęła"
-Helena (do Paździocha): "Ty sam jesteś wirus - i w dodatku łysy"

-Paździoch (do Ferdka): "W drugim akcie na scenę wchodzi goła baba"
-Ferdek (do Paździocha): "Ale po tej gołej babie wypierdzielamy ?"
-Grażynka (do Halinki): "A Ty Halinka masz rozdzielczość majątkową z Ferdkiem ?"
-Śmiech Grażynki
-Halinka: "Już widzę kolejki Banderasów"
-Ferdek i Paździoch na przedstawieniu
-Halinka: "Matko święta, Jezu jak on się roztył"
-Helena: "Tak czy siak pierdoła"
-Halinka: "On się w autokarze zesrał"; "Ona taka bardziej do przodu była"
-Helena: "Marian ze skąpstwa pił wodę z kranu"; "I do końca pobytu siedział na tronie jak faraon... W kiblu!"

-Ferdek: "Ciekawe, czy prawdziwe wódkie pije ?"; "Ale Panie, mordą kręci, jakby to prawdziwa wódka była - wybitny aktor"
-Paździoch: "Nie, to woda, przecież to teatr"
-zdziwiona mina Boczka
-Facet z głową w kiblu
-Wrażenia Ferdka po spektaklu
-Paździoch: "No, i to jest proszę Pana ta magia teatru - kurtyna się zamyka, a pytania się otwierają"
-Syf w mieszkaniu Kiepskich i narzekanie Ferdka
-Zajęte łóżko w sypialni
-Ferdek: "Kurde, babski wieczór - sodomia i gomoria"

-Ferdek i Halinka jako aktorzy
-Ferdek pijący wódkę
-Owacje na stojąco i rzucanie kwiatów
Minusy:
-Babski wieczór w mieszkaniu Kiepskich
-Piosenka Halinki, Heleny i Grażynki
9/10