WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Trochę dziwne, że zmienił się w słońce; zakończenie mogło być inne. Poza tym odcinek bardzo zabawny, śmieszny. Mocny był reportaż o tym wieśniaku, co miał dwie lewe ręce . 9/10
Właśnie leciał na polsacie 2 i nadal mi się podoba, chociaż rewelacyjny nie był. Najlepsze było jak Ferdek dmuchnął na Paździocha, a ten wyjechał z fotelem na korytarz. Nad zakończeniem mogli się jednak nieco bardziej postarać. Obniżam ocenę na 8,5/10.
Andrzej Kotara jestem, ze stolycy i najchętniej zapyliłbym z bani komuś z Krakowa, najlepiej jakiemuś profesorkowi w okularach.
Dobry odcinek. @Sigi ma rację - istotą tego odcinka jest jego puenta: będąc u władzy, nie da się wszystkim dogodzić. Plus też za reportaż o tym wieśniaku. Dla mnie to trochę taka parodia reportaży z programów typu "Prosto z Polski" czy "Interwencja". Śmieszna też była prognoza pogody, pozostałe sceny i dialogi też, dlatego 8/10.
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Rozwala mnie ta starsza kobieta (ruda), która w programie telewizyjnym krzyczy na tego goscia (jej piskliwy głos ). Wystąpiła też w jakimś nowszym odcunku chyba 'zwierze medialne'
Marian :Gacie na kaloryfer, Staniki do kuchni a skarpetki do pierkarnika
Helena: No gdzie mi idziesz, chcesz mi naniesc gnoju tymi pandoletami ahhahahahaha
Albo tekst Boczka : 'panie wyszłem se w laczkach do warzywniaka po loda po gorąc był jak cholera
Ale pózniej było gorzej - scena jak Ferdek był słoncem była żenujaca.
Ogólnie bardzo fajny odcinek, kilka genialnych tekstów i sytuacji - szczeólnie scena mokrego Pazdziocha wracającego z bazaru 8/10
PontifexMaximus pisze:Rozwala mnie ta starsza kobieta (ruda), która w programie telewizyjnym krzyczy na tego goscia (jej piskliwy głos ). Wystąpiła też w jakimś nowszym odcunku chyba 'zwierze medialne'
W odc. "Pogoda" to była Alicja Kozieradzka, a w "Zwierzę medialne" -Jadwiga Kozieradzka. Ale faktycznie, podobne osoby...
Ostatnio zmieniony 2011-05-22, 08:58 przez david123lost, łącznie zmieniany 1 raz.
Ferdek fajnie zapowiedział pogodę gdy Paździoch przyszedł się dowiedzieć jak on to robi. Najpierw był śnieg i mróz potem słońce następnie burza z grzmotami i błyskawicami,a dopiero na koniec wiatr. . Ale najlepsze to było to "Raz,Dwa,Trzy i Sru" .
Ostatnio zmieniony 2012-01-30, 21:52 przez slawomir10024, łącznie zmieniany 2 razy.
Świetny był tekst Ferdka:
- Miss mokrych gaci.
Albo:
- Zamknąć go do pierdla i po sprawie.
- Panie, przecież on z pierdla może nadawać.
- No to uciąc to co trzeba i po krzyku.
- Panie Boczek, widzę, że musisz pan koniecznie zastosować środki przeciwłupieżowe.
- Dobrze, puszczę wiatry.
Ferdek jako słońce.
- Helena, w tym kraju za pogodę odpowiada człowiek, który ma niepełne podstawowe.
Jak Walduś się przestraszył.
- Parararararara, trzymej pan.
- Panie, ja wiatru chcę!
- Właściwie nie przyjmuję już osobistych zleceń, ale dla pana zrobię wyjątek.
- No i gitara.
Moja ocena 8/10.
Ostatnio zmieniony 2012-01-30, 23:10 przez Mati1996, łącznie zmieniany 1 raz.
'' Jak dotąd, postęp wmawia nam, że ciemność to wyłącznie ćmiący światło przesąd. Ale to nieprawda. Zawsze będzie rozpanoszone w ciemności Zło. I oby zawsze Wiedźmini pojawiali się tam, gdzie właśnie są potrzebni. ''
Niby dobry ale jakiś niedorobiony.
Sam pomysł żeby Ferdek odpowiadał za pogodę ni z gruchy.
Potem błąd logiczny - Ferdek był zadowolony a wywołał burzę a potem przecież chodziło o to że pogoda zależy od jego humoru Potem znowu wrócono że wywołuje pogodę sam jaką chce
Najlepszy Pażdzioch jak mu stragan zalało, potem jak odlatywał na fotelu i cały czas "do pierdla" ! Boczka świetnie zasypało "łupieżem" - wyszedł se w klapkach po loda a tu armagiedon
Końcówka pokićkana.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Świetny odcinek!
Świetna fabuła i scenarzyści tego nie zmarnowali i wraz z reżyserem zrobili świetny odcinek. Dobre było jak pogoda zależała od nastroju Ferdka i jak w Zimie był upały, a jak w Lecie był śnieg i jak Boczek trzymał w ręku loda, a na dworze padał śnieg. Końcówka nie rewelacyjna. Dobre też było jak Ferdek odliczał, że zacznie się burza i się zaczęło i jak Ferdek wywiał Paździocha z fotelem. Minusów brak.
Ocena: 10/10
rozmowa Ferdka z Waldkiem fajna, a scena w TV jeszcze lepsza xDDD
Paździochowie mooocni
zaje**sta burza z piorunami
Boczek dobry
zebranie fajne, później gitara
końcówka świetna
bardzo dobry odcinek, 10/10
Świetny odcinek. Na plus wiadomości i prognoza pogody w telewizji, Paździoch "mister mokrych gaci", strzelanie piorunami na zawołanie Ferdka, Boczek cały zaśnieżony, Marian wyjeżdżający na fotelu z mieszkania Kiepskich, zebranie w salonie, mieszkańcy wsi u Ferdka, tańczący Ferdek i końcówka. 9/10