Taak Gołota to był porządny bokser. Szkoda trochę że nie zdobył mistrza, 2 razy oszukany, parę razy psychika siadła, szkodaJohnny Cage pisze:Panie, ale Pan to chyba tej walki nie pamiętasz No chyba, ze z odtworzeniaPawesata pisze:Walka A.Gołoty z R.Bowe, szczególnie ta 2-ga
Co do Andrzeja gołoty to miałem o tym pisać w next poście mówiąc wcześniej "Inne innym razem " Oj były to przeżycia nie tylko z tej walki, ale z wielu innych jak choćby z Michaelem Grantem w 1999 roku, Johnem Ruizem w 2004 roku. Było tych walk "trochę" z udziałem "Andrewa". Człowiek po nocach nie spał. A teraz...? Jakiś Adamek wyskoczył i pajacuje.. ale to już temat na inne opowiadanie
A co chcesz pan od Adamka? To jest przecież bardzo dobry bokser. Dwukrotny mistrz świata jakby nie było. No ale teraz niestety kasa mu odbiła Według mnie gdyby został przy Gmitruku byłby mistrzem świata wagi ciężkiej. No ale cóż Ten cały "Rodżer" to dupa a nie trener, przez niego kariera Adamka zmarnowana. No ale kasa się liczy