Kiedyś napisałam na tym forum fanowski pomysł na odcinek pt. "Średniokiepszcze". W scenie obiadowej podniosło mi się ciśnienie, bo zaczęłam się niepokoić, że będzie to odcinek na bazie mojego pomysłu (sądząc po niektórych tekstach postaci). Tak do końca nie było, powstał chyba miks "Korony Królów" i "Flaszki niedopitki". Chociaż kto wie, może faktycznie ktoś i do mojego "Średniokiepszcza" się dokopał...
Odcinek fajny, chociaż jednak przeciętny, były zabawne momenty, nie było źle. Na duży plus oceniam wspomnienie Babki Kiepskiej. Nawiązanie do odcinka "Flaszka niedopitka" było bardzo wyraźne.
Zakończenie ze wściekłym Kozłowskim i racjonalne wyjaśnienie tej całej niesamowitej otoczki spodobało mi się niezmiernie. Taka puenta to powrót do klimatycznych Kiepskich.
6,5/10.