Tytuł odcinka:
546 Hotel
Premiera:
10.04.2019
Reżyseria:
Adek Drabiński
Scenariusz:
Aleksander Sobiszewski, Katarzyna Sobiszewska (prawdopodobnie - brak informacji w napisach końcowych)
Przeczytaj pełny opis odcinka na
Kiepscy.org.pl
(informacja o odcinku, fabuła, zdjęcia z odcinka + najlepsze cytaty bohaterów)
Moja opinia:
Sympatyczny i klimatyczny odcinek, był dobry pomysł, lecz zabrakło wykonania. Każdy odcinek z tego sezonu po prostu jest, nikt nie sili się na chociaż przewidywalne żarty, nic, bo żartów typu przekręcanie wyrazu "pukanie" na "popanie" nie zaliczam do kategorii humoru
.
Ale było całkiem okej. Zaczęło się irytującą Haliną, ale wkrótce doszedł też Boczek który szczerze mnie rozśmieszył dając Popowi hot doga bez parówki
.
Sceny u Paździochów klimatyczne, ale ten Janusz.... Czy on robi za Paździochową Jolasię? Po co te "herbatusie ciastusiusie" czy jak to tam było, po co. No i Paździoch gdyby do kwestii "Janusz to mądra głowa" dodał, że po tatusiu to byłby fajny klimacik, no ale tak po prostu jest, wszystko w tym sezonie po prostu jest i nic z tego nie wynika. Na plus też Pupcińscy bo się nie odzywali
, a sam obiadek całkiem zabawny.
Złomiarze na mniejszy minus niż zwykle bo dostali w miarę fajną rolę, gdyby nie końcówka sceny to nawet bym dał coś więcej. Chociażby za tekst o piwie.
Bardzo dobry konflikt zakończony tekstem "My nie będziemy mieli, ale wy też macie nie mieć!" ahhh uwielbiam takie rzeczy w Kiepskich
Zakończenie bardzo fajne, choć nam je zaspoilerował Gnatowski w wywiadzie
.
Wizja hotelu.... O jeżu kolczasty, co to było, Dzień Ojca v2, aczkolwiek ładna scenografia.
Nie było źle. Dodać do tego humor i mamy dobry odcinek.
Dam ze względu na to, że dawno nic nie chwaliłem naciągane, bardzo naciągane
7/10 a powinno być 6, pewnie mi się odwidzi potem, za hojny jestem
Jeden z niewielu odcinków do których wiem, że jeszcze wrócę.
Dlaczego aż 7/10?
Bo postarali się od strony technicznej:
Bardzo dobra scenografia. Choć raz się komuś coś chciało.
Ładne greenboxy i brak wpadek montażowo-dźwiękowych, też się komuś jak raz coś chciało.
Skoro tak, to proszę bardzo.
____
Tylko wiele rzeczy było nielogicznych względem typowego zakładu noclegowego:
Np:
*Hotel placony za kwadrans??? Słucham???
*Doba hotelowa to nie doba normalna od północy do północy.
*W prawie każdym hotelu jest klub nocny lub aviator, zwłaszcza w dużych miastach z racji, że tam jest większość hoteli kongresowydh lub biznesowych, tak więc skąd to zdziwienie?
___
Oraz czy tylko mi Paździoch obrażający Ferdka z mimiki i stylu mówienia przypominał Babkę?