Co do ostatnich męczy to na koniec dnia dostaliśmy super meczyk. Holendrzy w końcówce pozbawili Ukrainy choćby 1 pkt w meczu z faworytem grupy D. Co do Austrii i Macedonii to nie oglądałem. Widziałem statystyki no Macedonia sporo po strzelała. Jeśli ktoś z Was oglądał ten mecz to dajcie znać czy Macedonia miała jakieś szanse z Austrią, bo ze statystyk wynika, że tak. Jeśli chodzi o mecz dnia to także było to fajne spotkanie. Anglicy pokazali, że są naprawdę mocni, a Chorwaci, że nie są już tą drużyną, która grała z Francją w finale mistrzostw świata 2018 w Rosji.
Teraz przejdźmy do Polski. Jeśli chodzi o formacje i skład to wyszedł bym 3 obrońców z wahadłami, 4 w środku pola i 1 napastnikiem. Bo co da nam dwóch napastników jeśli będzie tak samo jak z Islandią?
W bramce Sousa już dawno wybrał także będzie to Szczęsny. Ja bym grał Gikiewiczem, który nawet nie dostał powołania, no ale nie ja jestem selekcjonerem.
Trójka obrońców od lewej: Bednarek, Glik, Bereszynski - Bednarek i Glik to podstawa naszej defensywy, a Bereś jest bardziej doświadczony i dużo lepszy niż, którykolwiek z pozostałych typowych stoperów.
Na lewym wahadle widział bym Puchacza - Wiem, że Rybus jest bardziej doświadczony i ma więcej jakości (głównie w defensywie), ale jego forma jest wielką zagadką, ponieważ praktycznie nie grał w meczach towarzyskich.
Prawe wahadło to zdecydowanie Jóźwiak. Chłopak co nie wejdzie to ma wielki wpływ na końcowy wynik. Nie wyobrażam sobie kadry bez Jóźwiaka.
Przed obrońcami grało by 2 defensywnych pomocników: Krychowiak i Moder - nie mamy nikogo lepszego, a uważam, że środek pola musi być dobrze zabezpieczony.
Z przodu tuż za napastnikiem grali by ofensywni pomocnicy, czyli Zieliński i Klich, którzy dostarczali by piłkę naszemu napastnikowi.
Na szpicy oczywiście Świerczok
... Lewy oczywiście
Jeśli będzie taka potrzeba (oby nie) to s ławki wpuścił bym takich zawodników jak:
Świderski (Świerczok), Frankowski, Kozłowski, Linetty, Placheta (Rybus)
Dziękuję. Dobranoc