Ojciec Mateusz

[pollen99]

Niby poznał jakąś babę i w jednej chwili odbujał się z Natalii... Logiczne, nieeeeeee.

Mnie w ogóle zastanawia jak można się zabujać w Natalii

[Kiepski Widz]

Ostatnio to już nawet na księdza narzekała, ale po tym odcinku ani razu mnie niczym nie zirytowała.

[Kizior]

Niby poznał jakąś babę i w jednej chwili odbujał się z Natalii... Logiczne, nieeeeeee.

Mnie w ogóle zastanawia jak można się zabujać w Natalii

I właśnie zawsze dziwiła ta jej bajeczka, na fali metoo, że ją też chciał jakiś reżyser molestować...

Wyjaśnili to jakoś? W którym odcinku? Kizior coś wspomniał, ale mało.

Bo niewiele więcej było, przywiózł jej zakupy, ona go zapraszała na obiad a on że ,,imię dziewczyny,, czeka i musi lecieć. A ona taka rozczarowana mina nagle.

[Kizior]

Wyjaśnili to jakoś? W którym odcinku? Kizior coś wspomniał, ale mało.

Bo niewiele więcej było, przywiózł jej zakupy, ona go zapraszała na obiad a on że ,,imię dziewczyny,, czeka i musi lecieć. A ona taka rozczarowana mina nagle.

[Pabfer]

A tego to nawet nie wiem czy nie oglądałem, bo coś mi świta, ale już zapomniałem, bo to bardzo nijakie pożegnanie...

[Kizior]

A co by pan chciał, Psalm Pendereckiego na Odejście Pluskwy ?

[Pabfer]

Nawet dwa, bo to ważna i ciekawa postać grana przez jednego z lepszych aktorów z tej obsady!

[Kiepski Widz]

Według ciebie ta postać taka jest, a może kiedyś on jeszcze wróci? Nie wiemy tak naprawdę dlaczego go nie ma jako aktora.

[Kizior]

Szykuje się do prowadzenia Familiady (w głowie Pabfera właśnie rozpoczął się tryb mikrofalowania)

[Kiepski Widz]

Drugi odcinek z rzędu, gdzie celnie obstawiłem sprawcę Typ pyta o papierosa i na tym jego rola się kończy. To było banalne. Już lepiej jakby zrobili dwie czy trzy scenki tego typu z różnymi osobami, wtedy byłaby większa zagadka. Ale ogólnie bez rewelacji, żadnego wątku pobocznego czy komediowego, samo śledztwo z niespecjalnie ciekawymi postaciami. Było już kilka motywów filmowych we wcześniejszych odcinkach. Natomiast w tym wycięli chyba jeden wątek, bo w opisie było, że

"Gibalski traci serce do służby w policji i poważnie rozważa karierę komika. Ma nawet przygotowane dowcipy na konkurs kabaretowy i szlifuje je przed kolegami na komendzie."

A w odcinku nic takiego nie było. Może to był ten wątek komediowy, który ostatecznie wycięto?

[Kizior]

Chwała Bogu że wycięli bo bałem się tej żenady.... a w przyszłym odcinku Natalia, niczym Ferdek, dostaje daru czarnowidzenia...

Jeśli zaś ten aktualny odcinek się komuś podobał to niech obejrzy nr 9, od którego zaczęła się moja przygoda z OM.

[Pabfer]

Tym razem dobry odcinek. Wiedziałem, że tak będzie, bo to idzie mniej więcej na zmianę, a tydzień temu był średniawy. Dobry pomysł na zbrodnię na planie filmowym. Dobra gra aktorska. Dobrze, że nie było żadnych romansów- był wątek prywatny (nie wiem czy obyczajowy), ale dało się go zrealizować w nietelenowelowy sposób i za to wielkie brawa i oby tak dalej!

[Kizior]

W końcu jakiś ciekawy odcinek, ale trzeba go było jeść na trzy razy...
Sprawa kryminalna nawet ciekawa, zaskoczyła trochę sprawczyni.
Ale lepiej jakby to Natalia ją porwała myśląc że to diabeł kuchenny.

Nie podobało mi się pobłażanie temu Arnoldowi za straszenie dzieci...
Do tego te bogate paniusie co porwały dziewczynkę, zero wkurzenia na nich a to powinien być łomot i elektrowstrząsy na komendzie.

I jeszcze ta dziewczynka, najpierw porwana, potem okradziona na lajtcie z uśmiechem na ustach sobie idzie i rozmawia z siostrą...

ps. ten dom z tą czarną kuchnią to się przewija w kaźdym serialu i paradokumencie, a nawet w jakimś kabarecie i reklamach...

[Kizior]

Po tym odcinku to tylko czekam kiedy Sadza ujawni się jako nowy scenarzysta Ojca Mateusza
Bo wczoraj sié czułem jakbym właśnie oglądał Kiepskich sprzed +20 lat:
- pomysł na biznes, sposób prowadzenia biznesu - jak Ferdek
- głupota i naiwność ofiar
- i sprawców, bo zaklej 18 kamer monitoringu ale nie zakryj swojej mordy i nie zmieniaj stroju
- Pączek jak Walduś wybierający się na randki
- ,,brutalność,, napadów
- przekręcanie nazw ,,prosieko,,
Ale co pasowało w ubiegłym wieku to niekoniecznie teraz....

Bohaterką odcinka zostaje jednak katana Pączka To już nawet nie lata 90 a jakaś samoróbka z lat 80. Prequel tu wszedł za głęboko

[MendaISwinia]

Ciekawe, czy doczekamy się powrotu Pluskwy...
Bo jeśli tak, to będzie być może podobna sytuacja, jak w Ranczu, gdy po wyjeździe ks. Roberta zastąpił go ks. Maciej, a potem Robercik wrócił
Tu może być podobnie - Pluskwa wyjechał, zastąpił go Pączek, a może później będą obaj. Było by to zaje**iste

[Kizior]

Pluskwa nie mieszkał na plebanii, bo na takie bezeceństwa ówczesny Mateusz i ludzie by nie pozwolili.

[Kiepski Widz]

Co za chamstwo Miały być jeszcze 2 premierowe odcinki w tym sezonie, do odcinka 381. A tymczasem okazało się, że te odcinki przełożono na wrzesień i już od najbliższego czwartku będą powtórki. A tak czekałem na odcinek 381, gdzie ksiądz kolejny raz miał być podejrzany o morderstwo. Oszczędzają jak się da, szkoda, że nie na tym na czym trzeba

[MendaISwinia]

Na Telemagazynie pisze chyba że odc 380 miał będzie premierę 31 maja, a 381 - 5 czerwca

[Kiepski Widz]

Na stronie TVP z ramówkami są powtórki, a jest to najbardziej wiarygodne i aktualne źródło, bo to stamtąd inne portale biorą ramówki. Telemagazyn i inne niedługo zaktualizują.
Okazuje się, że wcześniej kończą wszystkie seriale: Klany i te inne pierdoły też.

[Kapeć99]

To jest właśnie dziwne, bowiem ostatni odcinek "Klanu" wyemitują jutro a potem wchodzi "Ranczo", a według zapowiedzi przy napisach końcowych, nie wszystko zostało wyemitowane czyli za szybko kończą.

[Kizior]

Co za chamstwo Miały być jeszcze 2 premierowe odcinki w tym sezonie, do odcinka 381. A tymczasem okazało się, że te odcinki przełożono na wrzesień i już od najbliższego czwartku będą powtórki. A tak czekałem na odcinek 381, gdzie ksiądz kolejny raz miał być podejrzany o morderstwo. Oszczędzają jak się da, szkoda, że nie na tym na czym trzeba

Najlepsze jak nie było 1z10 bo celebryci, między innymi zespolik popierający aborcję, musiał zarobić na okrągłej, 103 rocznicy urodzin Papieża...

[Pabfer]

Ja również uważam za chamstwo w państwie urwanie sezonu OM, tym bardziej, że odcinki, w których jest on o coś oskarżony, to mój ulubiony typ (bo kilka już takich było, więc chyba można powoli zacząć tak mówić ), ale nawet jakby miało być o czym innym, to i tak szkoda.

JEDNAKŻE, kto wie czy takie zabiegi nie przedłużają życia serialowi. Skoro oglądalność leci, to już lepsze takie kombinacje niż anulacja. W skali sezonu mamy 2 odcinki mniej, ale może w skali całego serialu mamy 11 więcej? Mam nadzieję, że nawet więcej niż 11, ale żeby było to więcej, to niestety na pewnym etapie życia serialu takie trudne decyzje są potrzebne. Z Kiepskimi i tak były nawet jeszcze większe cyrki. A OM może i ma całokształt lepszy niż Kiepscy, ale powtarzalność i sztampowość fabuły ma na podobnym poziomie.

[Kizior]

Lepiej nakręcić 100 odcinków w top formie niż 300 słaniając się na nogach...

[Pabfer]

https://www.youtube.com/watch?v=qY2csPt4Orw

Nawet sympatyczna parodia

[Ursus]

https://m.youtube.com/watch?v=rKRXD_J2o ... VjaA%3D%3D

Ta jest może trochę mniej sympatyczna, ale za to z dość specyficznym poczuciem humoru