Czas uzupełnić moją opinię po latach
588. Dzień Wszystkich Kiepskich- jego powrót pozytywnie mnie zaskoczył. Zagrał tylko w 1., 2. i 31. sezonie! Świetnie w tym odcinku wypadł, tylko szkoda, że dostał dość typową rolę, a nie jakąś porąbaną. On się zawsze sprawdzał w świrowaniu. Tzn. może i wizyta Ferdka w zaświatach nie jest normalna, ale sama rola jednego z członków rodziny już tak. Nie narzekam, ale wolałbym Czajkę jako jakąś postać fantastyczną jak Jajko lub Ufiałek.
kacrudy pisze: ↑2017-10-30, 22:36
Chętnie zobaczyłbym duet Czajka-Dracz, to byłaby prawdziwa eksplozja energii dla nowych odcinków.
Czekałem na to cały serial i się nie doczekałem... A jakby grali jakichś ekscentrycznych braci... to by było!!!
Dodatkowo wstyd się przyznać, ale dopiero teraz go poznałem w odc. Miodowych Lat "Copywiterzy", gdzie grał anarchistę Piniola. Bardzo charakterystyczna postać- wyjęta żywcem ze Starych Kiepskich!!! Oczywiście równie genialna co wszystkie inne wcielenia.
Tylko
Vito słusznie zauważył, że Czajka zmarnował sobie karierę na gówno. Nie wszystkie jego role były tak urzekające. Podobały mi się jeszcze jego 2 epizody w Ojcu Mateuszu jako Józef Maliniak oraz Właściciel punktu skupu złomu, ale to nie to, co w Kiepskich... Tzn. oczywiście nie złe, tylko takie zwykłe, a on mnie przyzwyczaił do absurdu. Jeszcze go widziałem kiedyś w Pierwszej Miłości i to też była taka zwykła rola.
Natomiast co do Kiepskich, moja opinia sprzed ok. 8 lat pozostaje bez zmian- jeden z najlepszych aktorów epizodycznych!!! (Możliwe, że przebiłby go Dorociński, ale gdyby dostał jakąś normalną, sensowną rolę, a nie zapchajdziurę.)