Moim ulubionym jest Wesołych Świąt, bo klimatycznie wypadło, z pretensjami, ale wyważonymi i niedenerwującymi, z humorem, a bez hałasu.
Dobrze, że zastrzegłeś, że ulubione, bo jakby to miało być zwykle zestawienie, to tam pasuje dosłownie każdy odcinek
