WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Najlepszy był Boczek z tym swoim kumplem jak się okazało że wylali wino Leżałem ze śmiechu To były klasyki. Odcinku, które pokazywały co to są tak naprawdę Kiepscy. 10/10!
[center]"...panie Paździoch sanepid idzie, chowaj pan te stare parówki..."
"...Marian, z kim ty tam znowu pierniczysz?! Zamykaj drzwi bo smród z korytarza do chałupy leci!..."[/center]
No w sumie odcinek mym zdaniem lepszy od pierwszego, pokazanie tego że wystarczy byle coś co przypomina jakąś świętość i od razu jest za to uważane( ile choćby w Polsce było przypadków). No i Boczek jako rozwiązanie całej sytuacji. Dla mnie 5,7 na 6.
Dobry odcinek choć bez rewelacji. Wątek Matki Boskiej średnio mi się podobał choć trzeba przyznać, że był odważny. Dopiero w kolejnych latach produkcji serialu przyjęły się wątki wyśmiewające różne aspekty związane z religijnością Polaków.
Natomiast śmiesznych tekstów było bardzo dużo. 7/10
Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK.
Odcinek mnie specjalnie nie rozśmieszył, poza dwoma momentami:
-Edzio odpycha Ferdka brzuchem i zwraca się do niego "Malutki"
- Walka na brzuchy Boczka z kolegą
Co się polepszy to się, to się popieprzy, co się zbuduje to się zrujnuje, co się ustali, to się obali, Polak musi mieć łep i dupe ze stali.
No i przypomniałem odcinek. Nadal bardzo dobry, najlepsze sceny to baba z brodą, jak się babce na ścianie numer wyświetlił, cała akcja z księdzem jak Mariolka pytała czy eskimosi robią to z pingwinami i Kłótnia Boczka z kolegą jak bimber rozlali.
strasznie dziwny odcinek jakies modlitwy to nie jest trwam tylko serial komediowy moge sie zalorzyc ze jagby dzisiaj powstal ten odcinek to byscie narzekali ze znowu jest o religii ale ogolnie slaby odcinek jedyna fajna scena na plus to baba z wasami oceniam 2/10
Mnie to sie podobało że wszyscy myśleli że to matka boska i klękali przed nią a tak naprawde klękali przed grzybem bo bratowi od boczka sie coś wylało i dobre było jak powiedział ,,Cała podłoga zasrana sam sobie to ścieraj'' potym tekście padłem na kolana hahahah daje na ten odcinek 10/10
,,To paliwo jest do dupy,rozdupcył mi pan motorynke bedzie pan bulił,wszyscy będziecie bulić!!!!!''
Odcinek moim zdaniem cieniutki,na +:
- Babochłopk,
- Babka jak zwykle świetna,np.scena z nr.,
Pojawienie się księdza,
Paździoch taki pobożny jak nigdy,
Edzio:"Ten kto pompki pożałował w smole będzie się gotował".
Na - :
Wynalazek Ferdka i reszta.
Reaumując to tylko 5/10.Poprzedni odcinek był o wiele lepszy.
Odcinek lepszy od poprzedniego motyw matki boskiej był dobrym pomysłem na ten odcinek dlatego , że podobał mi się on w całości nawet ta baba z wąsami 9/10
- Ale deska się rozdupcyła
- No rozdupcyła się, ale przecie nie dlatego, że Niemiecka
- A niby dlaczego ?
- A dlatego, że pan źle na nią dupą siadasz o
Trochę dziwny i chaotyczny ten odcinek jak dla mnie. Dobre było jak kółko różańcowe się modliło najpierw u Kiepskich a potem u Paździochów. Dobry był ten wynalazek Ferdka do nalewania herbaty bez rąk. 6,5/10
Odcinek bardzo dobry. Śmieszna fabuła, jak dla mnie wcale nie uderzająca w katolików, a jednak z podtekstem religijnym. Świetne była gra Babki, jej wściekłość na księdza, który nie chciał uznać jej cudu i do tego jeszcze pojedynek Paździochów z Kiepskimi. Na plus także zakończenie, dość ciekawe i bardzo śmieszne
Ocena jak dla mnie 8/10
Kolejny przykład wielowątkowości, którego pomysły można wykorzystać jako wątek główny kolejnych epizodów:
-wynalazek Ferdka amerykański przy zajętości oburęcznej,
-wizyta księdza w domu,
-objawienie się Matki Boskiej.
Odcinek świetny, z naciskiem na tematykę wiary Polaków.
Plusy odcinka:
+zabawa Waldka bigosem,
+charakterystyczne włączanie radia - "na tłuczka",
+Ferdek - majster i jego "wynalazek amerykański",
+śmiech waldka (chyba naturalny podczas sceny jak zbierali wszystko z Haliną ze stołu),
+sposób otwierania drzwi Ferdka - "na laczka",
+Mariolka chcąca zobaczyć nagiego księdza,
+dłubiący ministrant i odpowiedź Waldka,
+"kapke za mała sutanna",
+"podpowiedź Matki Boskiej",
+wierzący, klękający Edzio listonosz,
+Babka jako przewodnicząca Kółka różańcowego - wspaniałe wczucie w rolę, pełna powaga,
+Ferdek zwracający piwo gdy zobaczył kobietę z owłosieniem,
+zdeptany Paździoch,
+mieszkanie Paździochów,
+nowoczesny telefon komórkowy - walkie talkie (tak, to też polski wynalazek),
+Babka na plecach Edzia,
+Audycja zawierała lokowanie produktu - EB, Dekoral,
+Kłótnia "Boczków".
Minusy odcinka:
-W końcowej scenie, na garnku Waldka widać palce,
-[M]przez 0, przez 0 trzeba,
-[H]Szlafrok Srafrok,
-niekiedy stosunkowo sztuczny śmiech aktorów,
-zegarek Marioli wskazuje - w krótkich odstępach czasu - inne godziny.
Plusy/Minusy:
-/+brak mocnego fulla! (wówczas bodajże nie było jeszcze umowy z firmą, której piwo miałobyć reklamowane, później z kolei firma się wycofała, dlatego nie można oceniac brak mocnego fulla za minus odcinka, jeśli jednak powrócimy do pierwszych odcinków oglądając uprzednio późniejsze serie, pytamy: Gdzie jest mocny full?!),
-/+końcowe oklaski - szczerze nie wiem jak mam to ocenić, są po prostu charakterystyczne dla pierwszych epizodów tego sitcomu.
-/+ początkowe przejścia między scenami.
Ciekawe, śmieszne teksty:
-[H]Nic nie widze!
-[F]Rydzka marynowanego!
-[Ks]Gdzie jest moja sutanna?
-[W]W piekarniku, suszy się.
-[E]Ty malutki człowieczku!
-[F]To proszę księdza na razie przedpokój, na pokoje prosimy bardzo!
-[E]I niech łaska boska spadnie na twoją głowę tłustą z łupieżem!
-[P]Żonę z erotomanii wyleczyła!
-[K2]Czy ja wyglądam na mężczyznę?
-[F]Skądże znowu, faceci się czasem golą!
-[Bo]Nalej pan troche ciepłej, troche zimnej, tak pół na pół.
-[K2]Jaki pan?! No jaki pan?!
-[Bo]Głośnij, ja nie słyszę!
-[Ba]Co?! Dobrze się czuję dzięki Bogu!
-[Ba]Sam jesteś grzyb!
-[F]Są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły!
-[Ks]Pochwaa... O Jezu! To znowu wy!
Aktorzy na plus:
+Babka,
+Ferdek,
+Paździoch,
+Edzio.
Fakty:
Jakie nowe fakty?
-kolejnymi sasiadami są "Boczkowie",
-u Kiepskich obowiązuje wiara katolicka, chrześcijańska,
-dzielnicowy jest dobrym znajomym Ferdka,
-lokatorzy Ćwiartki 3 mieszkają w starej kamiennicy, której mieszkania ogrzewane są jeszcze przez piece kaflowe.
Przesłanie odcinka:
Cieszę się, że istnieje serial, który idealnie odzwierciedla realia polskiej rodziny.
Potrzeba matką wynalazków, szczególnie dla Polaków, gdzie codziennie uwidacznia się bezrobocie. Pomysł Ferdka może nie był rewelacyjny, jednak warto się zastanowić nad przesłaniem wynalazku. Takie użyteczne rzeczy jak spinacz biurowy, Notacja polska, świetlówka czy kamizelka kuloodporna są wynalazkami Polaków. Szkoda tylko, że mało osób o tym pamięta i to docenia. Polacy są Narodem wierzącym (1999 rok), niekiedy aż nadto, co objawia się uznaniem każdego nietypowego zdarzenia za ingerencję Bóstwa. Należy wziąć pod uwagę ilość "cudów", które uznane są przez społeczeństwo i porównać z ilością zjawisk, które Kościół uznał za wiarygodne.
Ostatnio zmieniony 2012-03-23, 09:39 przez northulus, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepsze było to, gdy ksiądz został oblany wrzątkiem i gdy kłócili się która matka Boska jest lepsza To mnie rozwalało. ^^ A stwierdzenie księdza, że ta Matka Boska, to tylko grzyb też było dobre. Ogólnie odcinek w miare dobry, było parę naprawdę śmiesznych scen. Było parę niedociągnięć, ale jest dobrze.
Ciekawszy od poprzedniego, ale Kiepscy zboczeńcy czy Rekord Guinnessa to to nie był
Na początek zacznę od mega wpadki - u Kiepskich grzyb pojawił się na ścianie od podwórka - natomiast u Paździochów na ścianie z sypialnią Kiepskich.
Fajnie też, że pierwszy odcinek a pokazano mieszkanie Paździocha. Więc przed 13 serią nie można było mówić, że mieszkania nie pokazano
W tym odcinku pokazano pierwszy wynalazek Ferdka Dobry początek Wspomniany później w Doktor Śledzik i Mister Zgredzik przyrząd do nalewania herbaty przy zajętości oburęcznej
Fabuła w miarę ciekawa, dobry był ksiądz i opowiadanie o pingwinach
Waldek walnął dobry tekst z sutanną : ''A sutannę to miał ksiądz normalną czy futerkową? '' Jedna z lepszych scen tego odcinka, to ta kiedy Ferdek wracał ze sklepu z piwem, a tu pod drzwiami Edzio, Kiepski myślał, że babka umarła
Ostatnio zmieniony 2012-04-02, 17:38 przez Władysław, łącznie zmieniany 1 raz.
Piwo lej, piwo lej barmanie piwo lej, pamiętaj o pianie, równo lej, albowiem ja pragnienie mam.
Scena 1 - Waldek obrywający dwa razy od Halinki wymiatał Mariolka i jej tekst o pingwinach i oczywiście wynalazek Ferdka Jedyne co mi tu nie pasowało to "Kurde" Halinki wypowiadane w tym jak i w poprzednim odcinku Hm... Może po prostu z początku właśnie taka miała być Halinka? Scena 2 - Babka jak zawsze na plus Scena 3 - Edzio , Ferdek myślący, że Babka nie żyje Sprzeczka Ferdka z Babką i jego "Grzyb" Ferdek wypluwający wodę święconą, a następnie piwo na widok wąsatej baby Debiut Boryska "Co taka baba mogłaby reklamować?" i odpowiedź Ferdka"Jogurt,..." Padłem Scena 4 - Mieszkanie Paździochów Paździoch potrącający przez sąsiadów Babka Kiepska & Babka Paździochowa, Występ Boczka na plus Scena 5 - Ojciec i Syn, właśnie takich scen brakuje w nowych odcinkach Scena oczywiście na plus i tekst Ferdka"Bo są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nie śniły"
Występ Księdza oczywiście na plus i konflikty Ferdek&Babka także 2/10 10/10
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem