WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Pewnie. Mi te scenariusze nie są do niczego potrzebne a fajnie , że ktoś może je wykorzystać. Szkoda tylko , że pewnie nigdy nie pojawią się one w serialu a zamiast tego będzie coś innego być może gorszego (jak niepotrzebne tańce i przebieranki).
7. ,, Szczyt" Marian Pażdzioch dowiaduje się o istnieniu niezdobytego górskiego szczytu zwanego ,,Łysiejącą Górą". Postanawia zdobyć tę górę czym dzieli się z sąsiadami. Wkrótce jego przygotowania idą do przodu mimo iż Helena mówi , że to kolejny dowód jego debilizmu na starość. Tymczasem Marian stwierdza , że lepiej zdobyć szczyt w szerszym gronie. Zamierza wziąć ze sobą Ferdka przez jego ,, chart ducha" a także Boczka w charakterze tragarza. Ostatecznie Ferdek w zamian za piwo a Boczek za obiecane zapasy jedzenia zgadzają się wyruszyć. Przed wyjściem zatrzymuje ich prezes Kozłowski , który zamierza wykorzystać sytuacje propagandowo i angażuje ekipę telewizyjną oraz pozyskuje sponsora , który ma wypłacić znaczną sumę jeśli bohaterowie zdobędą górę(jest nią firma produkująca majtki alpinistyczne). Trzej bohaterowie docierają do podnóża góry. W tłumie gapiów zauważają Waldka i Jolaśkę , która krzyczy i odgraża się do Waldusia. W końcu wyjmuje paralizator a Walduś ucieka jak poparzony w nieznanym kierunku a jego żona go ściga. Ferdek , Pażdzioch i Boczek rozpoczynają marsz na szczyt co utrudnia fakt , że Ferdek zaśmieca okolicę puszkami po piwie a Boczek chcę co chwilę przerwę by na przemian coś zjeść i się wypróżnić. Doprowadza to Paździocha do szewskiej pasji jednak bohaterowie idą dalej. Wkrótce są już lada chwila od wejścia na samą górę , Paździoch szykuje sztandar ze swoja podobizną by umieścić go na szczycie wielkiej góry , z helikoptera dziennikarze robią relacje na żywo i kamerują wszystko. Bohaterowie wchodzą na szczyt i zauważają Waldka i Jolaśkę , która go okłada , wydzierając się , że wreszcie go dopadła.....Ekipa Paździocha nie zostaje samodzielnymi zdobywcami góry i może zapomnieć o obiecanej przez prezesa fortunie od sponsora.
8. ,, Boczek-Man". Arnold Boczek z racji przesiadywania w toalecie znacznych połaci czasu odczuwa nudę. Czytanie go męczy więc zaopatruje się w komiks z obrazkami przedstawiającymi superbohaterów. Wkrótce bohaterowie zauważają go przebranego na korytarzu w kombinezon i pelerynę z napisem ,,B". Z czasem Boczek coraz bardziej popada w samozachwyt i urojenia bycia super-bohaterem co zauważają sąsiedzi. Tymczasem Ferdek i złomiarze organizują imprezę , którą to zakłóca bandzior chcący ich okraść. Przez całkowity przypadek zostaje obezwładniony przez wygłodniałego Boczka w kombinezonie , który sądził , że bandyta ma jedzenie a kiedy zauważa , że to śmieci złomiarzy to im to oddaje. Zauważa pewien dziennikarz i opisuje. Boczek pojawia się w prasie jako bohater walczący z przestępczością. Powstaje slogan ,, Boczek-Man lepszy niż Batman". Ferdek i Paździoch są przekonani , że Boczek sprowadzi niebezpieczeństwo nie tylko na siebie ale na kamienicę. Wkrótce członkowie półświatka postanawiają wyeliminować swojego ,,wroga".....
Zakończenie odcinka ,,Boczek-Man". Bandyci , którzy atakują kamienice zostają pokonani przez Ferdka a Boczek wychodzi na tchórza i głąba. O czynie Ferdka staje się głośno. Na koniec odcinka Paździoch i Boczek piją piwo i dyskutują o całym fenomenie superbohaterów. Na korytarz wychodzi Ferdek w w pelerynie i kostiumie z napisem ,, F" i rusza w teren. Bohaterowie są zszokowani.
WSZYSTKICH ZMARŁYCH
Trwa właśnie Wszystkich świętych. W kamienicy toczy się właśnie rywalizacja między zwolennikami "halloween" i "Wszystkich świętych". Paździoch wraz z Ferdkiem uważają Halloween za złe i pogańskie święto, przeciwnego zdania jest Boczek który skuszony zabawą eksponuje swoje poparcie dla halloween na każdym kroku irytując tym samym sąsiadów. Halina prosi Ferdka żeby nakupił zniczy, Ferdek próbuje na wszelkie sposoby znaleźć najtańszy znicz żeby starczyło mu także na alkohol, dba też o to żeby szukając nie musiał wychodzić z kamienicy. Z pomocą przychodzi Paździoch sprzedający skradzione znicze.
PIWNY ODDECH TRUPA
Kamienicą wstrząsa informacja o śmierci Mariana Paździocha. Helena postanawia zbierać datki od sąsiadów i regulować pieniądze które wisieli sąsiedzi jej małżonkowi. Ferdek pewnej nocy widzi jak Paździoch wraca z toalety. Uważa, że Paździoch upozorował swoją śmierć w celach majątkowych. Nikt mu jednak nie wierzy, a nawet uważają to za obrazę zmarłego.
TRZECH ŁYSYCH REŻYSERÓW
Pewien znany i kontrowersyjny reżyser okołopatologicznych filmów o księżach-pedofilach i policjantach-pedofilach szuka miejsca do kręcenia jego kolejnego filmu o patologicznej rodzinie, nie-stroniącej zresztą od alkoholu. To będzie ostry, szczery i nie stroniący od siekiery i wódki film oparty na prawdziwych faktach autentycznych. Producent podsuwa mu adres Ćwiartki 3/4. Jednak okazuje się, że ten sam agent już polecił ten adres innemu kontrowersyjnemu reżyserowi, tym razem okołopatologicznych filmów o policjantach-bandytach i lekarzach-mordercach który także robi film o Polskiej patologii. Wkrótce wchodzący sobie w drogę reżyserzy chcąc nie chcąc niezamierzenie robią wspólny film. Media nie wiedzą co mają chwalić, a co hejtować. Chytry Paździoch postanawia to wykorzystać i stworzyć własny film o patologii, każdy ma tylko jeden cel: jak najwięcej kontrowersji.
KLUCZ
Paździochowie zostawiają Kiepskim klucz do swojego mieszkania żeby ci mogli zajmować się ich kwiatami i dokarmiać ich kota (czemu by nie). Halina pewnego dnia wracając zmęczona z pracy przez przypadek otwiera drzwi do swojego mieszkania kluczem z pęku Paździochów. Klucz pasuje. Kiepscy są oburzeni i chcą się dowiedzieć po co Paździochom klucz do ich mieszkania. Paździochowie gubią się w swoich wyznaniach, na wierzch wychodzą także inne ich przekręty które mamy szansę poznać.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Marian Paździoch chcący przeciwdziałać inflacji - tworzy własną walutę - Mariana. W szybkim tempie staje się ona środkiem płatniczym na osiedlu. Prezes Kozłowski uświadamia Ferdka że może doprowadzić to do olbrzymich problemow ekonomicznych.
PODWÓJNY AGENT
Do Ferdka przychodzi z wizytą pan Żłopisko, właściciel sieci sklepów monopolowych "Alkohonia". Proponuje odpłatne szpiegowanie sklepu U Stasia, jedynej jego poważnej konkurencji na osiedlu. Kiepski się zgadza. Następnego dnia niewiedząca o niczym Malinowska oferuje mu infiltrację i sabotaż sklepów pana Żłopiska za darmowy alkohol. Skuszony ofertą Ferdek i tym razem przystaje. Dobrowolnie wplątany w skomplikowaną sieć intryg, Kiepski teraz musi dać z siebie wszystko żeby regularnie odbierać zapłatę i nie zostać zdemaskowanym przez żadną ze stron.
Delirka
Paździoch i Boczek pytają się Ferdka dlaczego za każdym razem, gdy wychodzą z kamienicy, podwórko wygląda w inny sposób. Wietrzą w tym albo spisek rządu USA albo działanie mocy nieczystych, a najprawdopodobniej w ogóle 2 w 1. Ferdek ich lekceważy i wyśmiewa. Z czasem jednak zaczyna zwracać na to uwagę i odkrywa, że sąsiedzi faktycznie mają rację. Zdezorientowana trójka bohaterów łączy siły, aby odkryć o co chodzi.
W odcinku widać kilkadziesiąt wersji podwórka oraz widoku z okna i dachu.
Ktoś chętny do napisania scenariusza na podstawie tej abstrakcji? Bo ja nie mam pomysłu na rozwiązanie tej zagadki. Ewentualnie sąsiedzi odkrywają, że są w Matriksie i pijane ufoludki robią sobie z nich jaja
To kiedy można się spodziewać twojego scenariusza? A może ktoś inny chce?
P.S. W małym stopniu inspirowałem się Wrotami Piekieł- tam też jest nawiązanie do głupotki serialowej, też się dzieją nietypowe rzeczy i w grę też wchodzą moce nieczyste.
Wielki mały głód
W kamienicy Ćwiartki 3 z inicjatywy prezesa Kozłowskiego organizowany jest konkurs na... jedzenie hot-dogów. Kozłowski chce, aby Ferdek wystawił swojego uczestnika, zachęcając go nagrodą finansową. Ferdek próbuje zachęcić do udziału Boczka. Zmusza go do głodówki, aby "zrobić miejsce w żołądku na dużą ilość pokarmu"...
kacrudy pisze: ↑2018-12-09, 00:00Wielki mały głód
W kamienicy Ćwiartki 3 z inicjatywy prezesa Kozłowskiego organizowany jest konkurs na... jedzenie hot-dogów. Kozłowski chce, aby Ferdek wystawił swojego uczestnika, zachęcając go nagrodą finansową. Ferdek próbuje zachęcić do udziału Boczka. Zmusza go do głodówki, aby "zrobić miejsce w żołądku na dużą ilość pokarmu"...
Piwny Wieloryb
Podczas przeglądania internetu Ferdek trafia na stronę "Darmowe Piwo". Ściąga aplikację, a tu pojawiają się różne śmieszne i niebezpieczne zadania do wykonania w zamian za piwo. Np. położyć się między szynami by pociąg przejechał nad nim https://www.youtube.com/watch?v=aAmh7w05xOs
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Kosmici
Ferdek Paździoch i Boczek w nocy wychodzą na libację do chatki Paździocha naprzeciwko kamienicy. Następnego dnia do sieci trafia nagranie na którym widać chatkę w której odbyła się libacja i z zewnątrz słychać ich odgłosy. Ludzie są przekonani że w chatce byli kosmici przez dziwne niezrozumiałe dźwięki które rzekomo mają być ich językiem. Do Wrocławia przybywają agenci mający zbadać całą sprawę. Zatrzymują się w mieszkaniu Kiepskich które ma być ich punktem widokowym. Agenci bardzo utrudniają życie mieszkańców. Ferdek postanawia jakoś rozwiązać całą sprawę.
Za darmo
Malinowska przenosi swój sklep na drugi koniec Wrocławia, w wyniku czego Ferdek rozpoczyna walkę o darmową komunikację miejską. Odcinek głównie o tej komunikacji.
Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz, panie Marian!!!
Halina i Ferdek są zmęczeni ciągłymi kłótniami Paździochów i starają się ich pogodzić. Przychodzi im do głowy, że może Paździochowie tak często się kłócą, bo są bardzo tajemniczy i mało o sobie wiedzą, przez co nie rozumieją się wzajemnie i często robią sobie przykrości nieświadomie. Kiepscy przekazują Paździochom swój pomysł, aby się spotkać podczas kolacji (bo nie obiadku!!!) i opowiedzieć sobie wzajemnie historię swojego życia przed ślubem. Paździoch cały dzień wszystko notuje z pomocą Ferdka i czerpie satysfakcję z tego, że już za kilka godzin tak zaszokuje Helenę, że ona też wyłysieje. Reakcje Ferdka na różne historie wydają się tylko potwierdzać tę tezę. Tymczasem to Helena zostaje gwiazdą wieczoru- jej historie są jeszcze bardziej niewiarygodne i absurdalne. Marian i reszta sąsiadów jest w szoku.
KONIEC: Boczek udowadnia, że obie historie to plagiat z anonimowej autobiografii, którą kiedyś napisał. Paździoch i Helena wychodzą zawstydzeni. Paździoch idzie do WC, wyjmuje tam komórkę i szepcze: ,,Zorientowali się, ale nasz sekret i tak jest bezpieczny, panie generale. Powtarzam: nasz sekret i tak jest bezpieczny!". Helena w tym czasie idzie do mieszkania i odlatuje z balkonu na miotle.
Alkokalipsa
opis odcinka: Ferdek odkrywa długo wyczuwaną prawdę: Paździoch jest agentem tajnych służb. Jednak wbrew jego wyobrażeniom Marian działa na rzecz dobra, co go niezmiernie dziwi.
W międzyczasie ziemię atakują Bongalowie: rasa nieśmiertelnych kosmitów cyklicznie niszczących życie we wszechświecie.
Gdy na naszą planetę docierają raporty o dziwnych anomaliach, okazuje się, że Paździoch został zatruty alkowirusem przez odwiecznego rywala i lidera wrogich tajnych służb: pewnego Włocha o kryptonimie Sułtan. Ferdek i Boczek muszą przekonać Sułtana do współpracy w imię ocalenia ziemii, dostać od niego lek na alkowirusa i wykurować Paździocha, ostatnią nadzieję wszechświata. (powiedzmy, że Marian wiedział o Bongalach ze swoich podsłuchów rozmieszczonych w całym kosmosie, i miał na nich plan).
Szymek_19 pisze: ↑2018-10-10, 16:07"Historia Prawdziwa"- Odcinek przedstawiałby wydarzenia historyczne, mitologiczne i biblijne z mieszkańcami kamienicy zamiast postaci historycznych. Coś w stylu programu Spielberga z "Kiepskiego Filmu", tylko że na większą skalę.
Przykładowo, kampania wrześniowa:
Paździoch- żołnierz radziecki
Paździochowa- Józef Stalin
Boczek- żołnierz niemiecki
Ferdek- żołnierz polski
To mogłoby mieć sens - wszak w jednym z odcinków było wspomniane że dziadek Boczka w Werchmachcie służył
W 359. Dług było tak powiedziane o dziadku Paździocha, nie Boczka, a potem się okazało, że nie dziadek, tylko babcia i nie w Wermachcie, tylko w Weimarze
Pabfer pisze: ↑2019-01-20, 13:58
W 359. Dług było tak powiedziane o dziadku Paździocha, nie Boczka, a potem się okazało, że nie dziadek, tylko babcia i nie w Wermachcie, tylko w Weimarze
Paździoch postanawia utworzyć na korytarzu sztuczny stok narciarski. Ferdek wychodzi rano ze swojego mieszkania a tu śniegu pięć cali pod deską, narciarze jeżdzą i Boczek też ćwiczy.
Kindybał w szamie, czyli Kiler nie płacze jedząc Kogel-Mogel na Titanicu osiem i pół"
Po informacjach o pladze kręcenia filmów opartych na starych hitach sąsiedzi również postanawiają na tym zarobić. Najpierw w kuchni debatują jaki stary tytuł wziąć na warsztat. Potem kłócą się o scenariusz po czym przystępują do kręcenia swojego hita.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Ferdek i Pwździoch zauważają, że po 20 latach są do siebie znacznie lepiej nastawieni niż kiedyś i czerpią przyjemność ze swojej zgody. Postanawiają spożytkować tę sytuację i wejść w jakiś biznes. Rozglądają się za odpowiednią działalnością. Kupują przetwórnię paszy Miedza S.A. Biznes idzie bardzo dobrze, co jeszcze bardziej cementuje ich już prawie przyjaźń. Mariolka rzuca Kopernika i zaręcza się z Januszem- zaginionym synem Pwździocha. Ferdek i Marian cieszą się, że zostaną rodziną. Po jakimś czasie biznes zaczyna jednak iść coraz gorzej. Sąsiedzi zaczynają się coraz częściej kłócić. Z czasem stają się znacznie większymi wrogami niż 1 sezonie i zaczynają się wzajemnie traktować gorzej niż Boczka, czemu Arnold się zresztą bardziej dziwi. Helena i Halina też zaczynają się kłócić. Spór o Miedzę trwa. Tymczasem związek Marioli i Janusza kwitnie. Młodzi są nieustępliwi i próbują dla swojej wygody pogodzić dwa zwaśnione rody. Wyszedł mi długi wstęp, ale większość odcinka jest o próbie pogodzenia Kiepskich i Paździochów- poprzednie wydarzenia dzieją się dość szybko. Para znajduje sposób z pomocą Waldusia, który zrywa z Jolaśką, która obwinia za to całe osiedle, tylko nie siebie. Kiepscy i Pwździochowie jednoczą się w walce z rodziną Jolaśki, która próbuje doprowadzić Miedzę do upadku.
P S. Nie spodziewałem się, że mi wyjdzie taka telenowela Lecz przynajmniej nie ma ogólników.