To miał być odcinek specjalny ?! Bez żadnego pajacowania, wrzasków, głupich pytań, bez uczestników znających wcześniej odpowiedzi czy ręcznego przekładania kulek przez prowadzącego ?! No jak tak można, skandal ! A jednak można i dlatego było super ! Gra uczciwa, z przestrzeganiem zasad i dużą dozą niewymuszonego humoru - o to powinno chodzić w takich odcinkach a nie o robienie z siebie i widzów skończonych idiotów.
Jak parodiowali te ckliwe zachowania niektórych uczestników czy "to też jest pieniondz"
Karol dwie fajne anegdotki zapodał przy odpowiadaniu, szkoda tylko pytań o Hektara i Allelujah.
Wyjątkowo pechowe cztery czerwone na końcu - czyli nie ma co już gadać że ktoś je ustawia zwykłym uczestnikom jak takie strzały zarobił nawet Janowski na koniec.
Sam nie wierzyłem w to co widzę ! Założyłbym się, że ze 100 000 conajmniej dadzą wygrać a tu uczciwość przede wszystkim.
Do tego zero spojlerowania, co i jak przez dwa tygodnie poprzedzające program - to też się bardzo chwali. Dzięki temu emocje były do samego końca !
Docenić też trzeba fakt że wcześniej odwiedzili te dzieci w ich własnych domach sprawiając im megafrajdę a nie tylko wpadli na godzinę do studia, narobili chlewu a potem wrócili na Fejsbuka chwaląc się jakimi są dobrymi ludźmi. Tutaj trzeba było jednak poświęcić z cały dzień na taką akcję, brawo !
I czekam jak uczestnicy specjalnych Milionerów sami też będą mogli sobie wybrać cel na który przeznaczą wygraną
Taki duet zobaczyłbym jeszcze z chęcią w Postaw na Milion