Ależ się Barca przejechała po Chelsea! Nawet za bardzo emocji nie było... Oczywiście były też groźne sytuacje Chelsea i nieudane Barcy, ale koniec końców to bez znaczenia. Messi strzelił 100. bramkę w LM, do Ronaldo wciąż dużo brakuje, ale może później skończy karierę i nadrobi
Przed tym dwumeczem nigdy nie strzelił Chelsea, a w dwumeczu aż 3 razy. Mimo wszystko Curtois zasługuje na wyróżnienie bez niego byłoby dużo gorz... lepiej
Cechowi w Chelsea Messi nigdy nie strzelił, ale za to pokonał go na którychś MŚ w meczu Argentyna- Czechy. Miło się też oglądało Rodrigueza i Cesca- byłych Bracholi, który wciąż kochają Barcę, a kibice Barcy ich. Pedro i Fabregas mogliby zakończyć karierę jako zmiennicy w Barcy. Dembele zanotował świetny występ. Dobrze, że wcześniej zszedł, bo by jeszcze znowu doznał jakiejś kontuzji, ale tyle, co grał, było bajeczne. Już w poprzednim meczu w La Liga mi się spodobał, ale grali z ostatnią w tabeli Malagą, więc się nie podniecałem i myślałem, że dzisiaj będzie dużo gorzej, a tu taka niespodzianka. Niespodzianka, że drogi transfer za grube miliony coś daje, co nie?
Ale jak ktoś zna jego historię, to wiadomo, o co chodzi
. Fantastycznie, że Iniesta się wylizał po kontuzji ok. 2 razy szybciej niż normalnie w takim przypadku. Prawdziwy wojownik! Tzn. pewnie się do końca nie wylizał, ale prezentował się przyzwoicie i obyło się bez Coutinho. Szkoda, że Mina mało gra. Taki był w mediach ambaras o jego transfer (może stosunkowo mały, ale też nie obyło się bez kłótni i spekulacji), a teraz dostaje moim zdaniem za mało szans. Oczywiście wiadomo, że nie wejdzie do drużyny od razu, ale mógłby szybciej...
Czekam na więcej! Chciałbym Sevillę (jak w finale Pucharu Króla)