Aż sam sobie ściągnąłem tą gierkę, na ten smętny niedzielny wieczór. Udało się ją komuś wygrać? Bo ja w pierwszym etapie w kosmosie, po przejściu dwóch teleportów celem znalezienia kluczy, nie mogę przejść takiego toru po którym zapitala coś w rodzaju czerwonego pocisku. Niby próbuję go przeskoczyć, ale gdy tylko się do mnie zbliży to wywala grę do czarnego ekranu startowego. Idzie to jakoś obejść, czy może ja pobłądziłem w jakiś ślepy zaułek?
P.S. super gierka i szacun dla Twórcy
. Trochę zalatuje Super Mario, ale to nawet lepiej (mamy jego rodzimą, wzbogaconą wersję
).
Fajnie się gra, czuć tego ducha starych gierek wydawanych na pegasusa i podobne mu konsole, aż się wzruszyłem tym klimacikiem
Niektóre etapy są dość ciężkie do przejścia przez co można się łatwo zniechęcić, na szczęście są autozapisy dzięki którym nie musimy przechodzić całej gry od nowa za każdą porażką.
Szacun za nawiązania do Contry, choć te jaszczury i rośliny zamieniłbym na coś bardziej "kiepskiego" np. jakieś ufoki, czy inne żłopki.
Ocena: w pełni zasłużone
10/10