Brytyjsko-amerykańska satyra krytykująca współczesne problemy w oryginalny sposób- wyolbrzymia je do granic absurdu i osadza akcję w przyszłości- wyolbrzymienie problemów tłumaczy rozwojem technologicznym. Technologia odkrywa tu bardzo ważną rolę, jednak jest to bardziej thriller psychologiczny niż sci-fi. Technologia jest tylko tłem dla istniejących już problemów moralnych. W dwóch odcinkach te problemy moralne nie są nawet związane z technologią, a technologia jedynie napędza akcję i umożliwia pewne wydarzenia. W ramach promocji 4. Sezonu Black Mirror powstał polski miniserial produkowany również przez Netflix, ale do obejrzenia za darmo na YouTube. Serial stworzyli polscy youtuberzy, ale ci lepsi, nie pajace. Każdy odcinek to odrębna historia. (opis autorski)
MOJA OCENA:
Serial jest bardzo mocny i dlatego nie każdemu się spodoba, ale moim zdaniem właśnie w tym tkwi jego siła. Im bardziej zszokuje się widza, tym mądrzej się będzie zachowywać w prawdziwym życiu. Ja już wyciągnąłem morał z kilku odcinków- niestety z kilkoma bohaterami się utożsamiam i niestety nie wszyscy z nich są pozytywni- i chcę żyć w inteligentniejszy sposób, w sposób szczerszy i lepszy dla otoczenia. Każdy odcinek oceniam na 10/10. Te 2 odcinki, w których technologia była mniej ważna niż w pozostałych, wypadły minimalnie gorzej, ale i tak były bardzo wartościowe. O dziwo polska wersja odbiega od oryginału tylko pod względem realizacji technicznej, natomiast scenariuszowo to taki sam majstersztyk. Mnie polska wersja zszokowała trochę mniej niż zagraniczna, ale tylko trochę. Podobały mi się zabiegi w 4. sezonie, które połączyły odrębne historie w jedną, to słabe łączenie, ale zawsze. W s-04 e02 okazało się, że bohaterowie s03 e05 są bohaterami serialu lub filmu (bardziej obstaję przy serialu, bo Black Mirror to serial) oglądanego przez ludzi z 04 e02. S04 e06 opowiada o muzeum, w którym znajdują się eksponaty ze wszystkich poprzednich odcinków poza s01 e02, bo bohaterowie z s01 e02 to bohaterowie komiksu znanego ludziom z S04 e06. Reszta wydarzeń tworzy 1 świat- a ja myślałem, że każdy odcinek dzieje się w innym świecie- wszystko na to wskazywało. Mam wiele refleksji co do tego serialu i moim pierwotnym planem było napisanie posta na kilka stron A4, ale stwierdziłem, że każdy musi odebrać ten serial na swój sposób i każdy pomyśli o trochę czymś innym, a ja nie będę nikomu narzucać mojego sposobu myślenia- to ogranicza. Jeśli ktoś dopiero chce zacząć oglądać, to 1. odcinek jest w innym stylu niż reszta- uprzedzam (czy też raczej- pocieszam). Liczę na Black Mirror 5 i Czarne Lusterko 2, ale wiem, że jeśli się ukażą, to pewnie dopiero za kilka lat. Jednak nie pospieszam, stawiam na jakość, niech to będzie jak najbardziej inteligentne- to priorytet!
Kizior, Vito, Bździuch i oczywiście cała reszta- zapraszam do dyskusji

lukaszlipinski, myślę, że tobie też się to może spodobać, filozoficzna duszo
