UWAGA! SPOILERY!
Mam mieszane uczucia co do tego Kamberbacza. Ciekawy eksperyment, ale odcinki Black Mirror zawsze niosły ze sobą jakiś morał, a ten odcinek jest zbyt autotematyczny i przez to zapomina o morale. Z jednej strony to dobrze, że jest autotematyczny i gdyby tylko miał jakiś sens, to byłbym wniebowzięty, bo mamy stosunkowo mało samoświadomych dzieł. Ich ilość wciąż rośnie i każdej produkcji chętnie dam szansę, ale to nie może być jedyna warstwa znaczenia tego dzieła. Przyzwyczaiłem się do czegoś więcej i teraz w sumie wszystko jest OK, ale tylko OK i czegoś mi brak...
FABUŁA:
Może jak napiszę, to plusy i minusy będą jaśniejsze, ale ostrzegam, że to spoiler. Bohater lat '80 powoli odkrywa, że widz Netflixa nim steruje. Odkrywa to przy okazji tworzenia własnej gry w swojej nowej pracy. Przy okazji obwinia siebie i ojca za śmierć matki- to wątek poboczny.
PLUSY:
Forma
Eksperyment
Przyjemnie spędzony czas
MINUSY:
,,Grałem" kilka razy i odkryłem, że niektóre wybory nie mają znaczenia. W kilku momentach czego by się nie wybrało, prowadzi to do tych samych konsekwencji, tylko pp prostu czasem od razu, a czasem naokoło.
Zmyłki- punkt podobny do pierwszego, ale bardziej chamski. W pierwszym punkcie akcja normalnie się toczy, a w tym jakiś bohater mówi ci wprost, że masz wybrać coś innego.
Brak wyboru- to samo, co 1 i 2 punkt, ale jeszcze większe chamstwo. trzymasz w ręku pigułki i nie masz wyboru czy wziąć czy nie wziąć, tylko czy wyrzucić do śmieci czy spuścić w toalecie. Ktoś ci coś mówi, a ty możesz odpowiedzieć ,,tak" albo ,,jasne''- nie ma opcji ,,nie".
inne odcinki można normalne przewijać ile się chce, a ten tylko o 10 sekund. Odcinek to seria krótszych filmików i wiadomo, że nie można przewinąć do końca, bo jaki jest ten koniec? (DYGRESJA: Ja odkryłem 4 różne. A właściwie jeśli mam być szczery, to 2 różne, tylko są trzy podopcje tej drugiej wersji. Mogę wyjaśnić, ale ostrzegam, że jak nie chcecie wiedzieć, to przestańcie teraz czytać:
1. Giniesz
2. Idziesz do więzienia za morderstwo ojca, a twoja gra okazuje się klapą.
3. Idziesz do więzienia za morderstwo ojca, ale twoja gra to sukces,
4. Idziesz do więzienia za morderstwo ojca i kolegi, twoja gra to klapa, ale zaczynasz grać nową bohaterką, która 30 lat później chce odnowić projekt poprzedniego bohatera, ale jej się nie udaje.
Jeśli to przeczytaliście, to mi powiedzcie czy są inne opcje. KONIEC DYGRESJI)
Jednak mogłoby się dać przewijać do końca 1 konkretny krótki filmik, który już się zna i nie chce się go oglądać srugi raz, bo to nudne, a przewijanie kilkanaście razy po 10 sekund jest męczące i właśnie dlatego już mi się nie chce odkrywać czy jest jakaś inna opcja zakończenia, tylko się was o to zapytałem w dygresji.
Częściowo usprawiedliwiam te minusy, bo to tylko 1 odcinek i jego koszty muszą się zwrócić, a Netflix i tak nagrał tutaj ze 2 odcinki, więc więcej zapłacił, więc są mniejsze szanse, że się zwróci. Jednak mogli to zrobić w mniej tani sposób. Taśmy- ślepe uliczki, z których trzeba się cofnąć to dobry pomysł, zmyłki to zabawny pomysł, ale raz czy 2, nie aż tyle, a reszta to taniocha- przesadzili.
Jaka jest zatem moja ocena? Oj... Mam z nią problem... Na szczęście nie muszę, bo to interaktywna recenzja i sami kliknijcie w odpowiedni numerek
10
9
8
7
6
5
4
3
2
1
π
∞
√3
x