WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Opowieść o trudnych latach okupacji hitlerowskiej, widzianych z perspektywy trzech młodych Polek. Marysia, Ewka i Irka to bardzo młode dziewczyny, które na progu swego dorosłego życia dostały od losu wojnę - jedną z najstraszliwszych, jakie nawiedziły ich kraj.
Oglądaliście? Jak oceniacie?
Jestem po trzecim odcinku, potencjał jest, ale na razie bardzo słabo moim zdaniem. Kiepskie dialogi, sztuczność i nierealność - spodziewałem się więcej a jest niedosyt
Czas Honoru też się długo u mnie rozkręcał a tu mamy tylko trzy zagubione panienki.
Nie każda jak widać rodziła się od razu heroską i tu dobrze mamy oddane, ich niepewności, dziewczęce podniecanie się byle czym i różnice charakterów wynikające z pochodzenia.
Najbardziej podoba mi się scenografia, może za kameralna ale wizualnie dość dobrze oddana. Na razie oglądam z zaciekawieniem każdy odcinek.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Bardzo dobry serial. Czas Honoru był dużo lepszy, ale to nie znaczy, że Dziewczyny są złe. Dobra reżyseria, dobrze odwzorowane realia, mocne zakończenia odcinków, zachęcające do obejrzenia ciągu dalszego (to najważniejsza cecha wszystkich seriali poza sitcomami bez ciągu przyczynowo skutkowego). Do gry aktorskiej się można trochę przyczepić, ale nie drażni, więc nie marudzę. Paradokumenty i telenowele mają gorszą grę, natomiast tutaj trzeba zauważyć, że to serial o młodych ludziach, których grają aktorzy, dopiero u progu kariery. Co prawda główne aktorki mają słabą filmografię- durne romansidła i komedyjki z niższej półki- ale nie szkodzi, bo są młode i kto wie czy się jeszcze nie rozkręcą. Jakoś trzeba zacząć. Nie można od tych młodych dziewczyn wymagać poziomu Morgana Freemana. Poza dobrze grają przerażenie i płacz, a w serialach wojennych niewiele więcej potrzeba. Ciekawe ile ten serial potrwa. Obstawiam, że skończy się równo lub prawie równo (rok lub dwa) z rządami PiS. Ja im życzę 6 sezonów. Nie mniej i nie więcej, bo tyle trwała wojna w Polsce, a nie widzę sensu wchodzenia w komunizm jak Czas Honoru, bo to obniżyło poziom tamtego serialu, więc tego pewnie też obniży, a Dziewczyny od początku są słabsze od Czasu Honoru. Co innego jak się kręci coś o Żołnierzach Wyklętych i zaczyna w 1945-1946, a co innego jak się tak nagle zmienia realia. W historii się tak zmieniły, ale każdy serial ma swój pewien wypracowany styl i gdy ten styl się zmienia, to mi się nie podoba, bo się przyzwyczaiłem do czegoś innego i to znak, że pora kończyć. Twórcy Czasu Honoru też to zauważyli, bo komunizmu dotyczyła tylko mniej niż 1/3 serialu. Żeby zakończyć pozytywnie, powiem, że bardzo mi się podoba ten ,,wojenny trend’’, który nieśmiało zaczął się w 2014 i nasilił w 2016/2017. Zamierzam obejrzeć wszystko, co dotyczy wojny i powstało w tych latach. Dobrze, że powstają takie produkcje, bo ,,Stawka większa niż życie'' i ,,Polskie Drogi'' to może większe klasyki, ale pełne komunistycznej propagandy, natomiast teraz kinematografia się trochę pogorszyła, ale za to nie ma tam przekłamań historycznych, a są rzeczy ważne i ważniejsze i prawda mnie bardziej obchodzi niż poziom. A poziom wcale nie jest zły. A jeśli komuś się jednak nie podoba, to ma też kino zagraniczne- np. Przełęcz Ocalonych.
Moim zdaniem serial jest słaby. Można powiedzieć, że to dalekie popłuczyny po ,,Czasie honoru". Aktorstwo na średnim poziomie, scenariusz i dialogi też nie najlepsze. Poza tym w AK nie było osobnych oddziałów złożonych wyłącznie z kobiet.
Twórcy Czasu Honoru mieli duże problemy z serią o Powstaniu- pieniądze, scenografia itp. Udało im się, bo mieli szczęście i umieli je wykorzystać- cofnęli się. Ciekawe czy w Wojennych Dziewczynach pokuszą się o drugą rekonstrukcję Powstania. Życzę im powodzenia, bo to bardzo ambitne i trudne zadanie.
Barakuda pisze:Poza tym w AK nie było osobnych oddziałów złożonych wyłącznie z kobiet.
A gdzie tu masz taki oddział ? Te ich akcje to ich samodzielna inicjatywa.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
W dalszym ciągu oglądam każdy odcinek i o ile w Czasie Honoru realizacja* była lepsza to tutaj mamy o wiele lepsze intrygi a nie tylko tratatata.
Fajna podwójna "gra" Marysi z niemieckimi pedałami na przykład.
Romans brata Irki z dziewczyną z Czerniakowa też nie taki oh, ah jak zazwyczaj widzimy w serialach.
* choć egzekucja pod koniec odcinka dziewiątego zrobiła wrażenie większe niż niejeden cały film.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
A czemu pan to podczepiłeś pod serial który akurat daje radę ?
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Ale jak można porównywać kameralny serial z wielkohollywódzką produkcją z rozmachem ?
I co jak co, aktor mający za sobą występy w durnych serialikach i komediach romantycznych nie powinien się odzywać bo sam do niskiego poziomu polskiego kina rękę przyłożył.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Hollywood ma wpływ na efekty specjalne i kostiumy, ale jemu chodziło o sposób ukazania wojny w dialigach, a to już może każdy napisać jak mu się podoba. Nie mówić, że jest źle, tylko to pokazać, a dialog puścić dla kontrastu o czymś miłym i wtedy te złe realia będą wyglądały jeszcze gorzej i tak się uzyska coś realistycznego.
Ówczesne dialogi byłyby niezrozumiałe dla współczesnego widza.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Niekoniecznie. Mogliby dać dużo wspomnień i planów po wojnie, a niekoniecznie aluzje co do sytuacji aktualnych dla tamtych ludzi. W Czasie Honoru trochę tego było, a tu jest już mniej.
Jednak i tak powtarzam, że Wojenne Dziewczyny to nie jest zły serial.
Krytykowałem trochę ten serial, bo bardzo długo się rozkręcał i momentami był zbyt babski, ale muszę przyznać, że 3 ostatnie odcinki były po prostu rewelacyjne. Bardzo dużo się tam działo, ciągle jakieś zwroty akcji, sytuacja była bardzo dynamiczna. To lubię! Do tego dobre zakończenie. Prawie tak mocne jak finał III Serii Czasu Honoru, ma nawet taką przewagę nad tamtym finałem, że tamten finał twórcy olali, a ten stanowi punkt wyjściowy i najprawdopodobniej główną fabułę następnego sezonu. A babskość niestety muszę wybaczyć, bo to założenie (nawet wyrażone tytułem) tego serialu. Druga seria już się nie będzie musiała tyle rozkręcać, bo- jak już wspomniałem- jej tematykę zaczęto już w tej serii, więc wypadnie lepiej od pierwszej i może dzięki temu Dziewczyny dorównają Czasowi Honoru. To jednak bardziej zależy od decyzji, która nastąpi dopiero za kilka lat - czy napoczynać komunizm. Ja bym nie radził.
U mnie ten serial rozkręcił się już po pierwszym odcinku.
Finał pierwszego sezonu ciekawy, czy Kamil stracił pamięć od wybuchu czy się po prostu ukrywa ? Jak zareaguje na jego widok Irka. Co z Marysią.
Babski serial ale i dlatego to jakaś nowość na rynku.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Mnie też ta wiadomość bardzo cieszy, bo serial już się zdążył rozkręcić, więc drugi sezon będzie pewnie lepszy niż pierwszy. Lubiłem oglądać w Czasie Honoru akcje odbijania z obozów, więc tu też się pewnie nie zawiodę.
Miała być żeńska wersja "Czasu honoru". I w jakiejś mierze jest, ale, trzeba przyznać, dość uboga. Widać mniejszy budżet, co znacząco ograniczyło możliwości. Scenariusz, aktorstwo, dekoracje, efekty specjalne i inne elementy składowe stoją na gorszym poziomie. Przesadzono z rozmachem poczynań dziewuszek, kosztem realizmu. Na plus zatrudnienie niemieckich i austriackich aktorów do ról Niemców i posługiwanie się przez tychże językiem niemieckim. Za wcześnie zakończono wątek miłości Niemca i Żydówki. Generalnie, mimo wielu niedociągnięć, widać solidność. Niestety, brakuje tego czegoś, iskry bożej, która czyniła "Czas honoru" serial wyjątkowym, kultowym. Inny, nieco poboczny aspekt - jak można było zmienić tak dobry tytuł "Morowe panny" na nieco kiczowaty obecny?! Ogólna ocena: 3/6 i 6/10.
Sezon 2, odcinki 1+2
Szybko się na nowo wciągnąłem. Niezła intryga z utratą pamięci albo i nie, i ciekawe kto jest tym agentem Rudym w folwarku ?
Do tego kolejne dobrze dopasowane szwabskie mordy do ról Niemców
I nowa meta, "Ewa, to jest burdel ?"
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
No to się udało zaskoczyć z rozwiązaniem zagadki, kto jest tym agentem Rudolfem. Najpierw stawiałem na gospodarza folwarku, potem wszystko wskazywało że to będzie Major a na końcu okazało się że to ten niedoszły amant Irki.
Nie spodziewał się chyba nikt. Czas Honoru jednak nie miał takich skomplikowanych intryg.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
No i za nami, dwa mocne, finałowe odcinki drugiego sezonu.
Serial nie stracił na jakości, ładnie ewoluuje, zadania coraz trudniejsze, intrygi też.
Do tego humoru trochę, w postaci np. szefa Abwehry narkomana w klatce.
Fajnie pokazane jak wojna odciskuje piętno na psychice oraz fizyczności bohaterek i pozostałych postaciach, nawet język jakim się posługują się zmienia - tego mi chyba brakowało w Czasie Honoru.
Już za nimi tęsknię
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
W Czasie Honoru jakbyś sobie porównał zachowanie bohaterów w 1 i ostatnim sezonie, to też jest duża różnica.
Też oglądałem finałowe odcinki, chociaż nie znając reszty- przypadkiem trafiłem i kiedyś sobie nadrobię, bo uważam, że warto. Nie było żadnych nielogiczności, a za to ciekawe akcje z tym volksdeutschem, który się zwrócił przeciw Niemcowi, dobre zakończenie, odcinki oceniam pozytywnie.
No nie wiem, obejrzałem już ze dwa razy cały Czas Honoru w ciągu dwóch tygodni i jakoś nic mi takiego w oczy się nie rzuciło.
Zawsze wyglądali, niezależnie czy jest rok 1941 czy 1946 jak w cosplayowej sesji z epoki. Nie było tego czegoś.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?