Ogólnie odcinek wyszedł świetnie!! Dobry występ Mariusza Czajki
Na plus:
-scena ze sprawdzaniem baterii
-scena z Mariuszem Czajką, tekst "A jaki pan lubi, czerwony?" wypowiedziany przez niego po mistrzowsku, aż wracałem parę razy do tego momentu
-część ciała na 4 litery, Ferdek:"Dupa pasuje"
-"śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową to jest... to jest myszka?"
-"najpierw to ja się napiję piwa, a potem... to ja pójdę spać"
-wizyta Zduna z firmy Wyciorex i kolejne nieporozumienie, po obserwacji Edzia
"wyczyszczenie otworka"
-scena przepychania pieca i zemdlenie Marioli
-sztywny Wacuś
"Zobacz Wacuś, babcia!!" dobrze Halinka!
-pukanie Edzia do Paździochów i pacnięcie Heleny
Plotki o Halinie "młode ciało z agencji wynajęła"
"właśnie teraz wiedzie ją na przeczyszczenie"
-Ferdek z Waldusiem na klatce schodowej
-'Kto wyciorem nie pracuje temu żonka nie gotuje!"
-Zdun jak Waldka zagadywał: "Ach Ty byku jeden!" "Znam takie jedno miejsce dla prawdziwych mężczyzn... hasło WYCIOREX!"
-Ferdek i Paździoch z pistoletem
"zboczeniec pierwersyjny"
-jaka atmosfera straszna była, a tu dźwięk spłukiwania toalety
-Boczek jak siekierą machnął
-Ferdek wyrywający włosy z nosa kombinerkami
-Halina też chciała zobaczyć jak zboczeniec pokazuje
-Ferdek: 'Czasem to dobrze dla zdrowia se trzepnąć"
-scena plenerze- trzepanie dywanu
Minusy:
-Grożenie Edziowi przez Ferdka mi się nieco nie podobało
Ocena 10/10!!