Pisałem już kilka razy o ogólnikach, teraz czas na konkrety
1. Willa
Sezon zaczął się całkiem nieźle. Ciekawe plany mężów, czytanie ogłoszeń, wizyta w banku, nieporozumienie z apartamentem i zakończenie. Wszystko może być i jestem zadowolony ze scen plenerowych, ale serial stracił klimat. Na dodatek skończyły się pomysły na zabawne dialogi. To już nie to samo...
9/10
Naciągane, ale nich będzie na zachętę
2. Bajkowa - róg wspomnień
Podobało mi się pokazanie mieszkania Mamusi. Bonusowy plus za pokazanie jej domu. Starcia z Karolem były przezabawne, tylko mogłoby być ich więcej. Głupio mi wypisywać tylko 2 plusy, ale nie moja wina, że więcej nie było.
9/10
mimo wszystko całkiem nieźle się oglądało...
3. Nowy dom
Dobra rola Radka Pazury i scena przy basenie. Podejrzenia mężów też mogły być, mimo, że nie lubię takich wątków. Mimo to jest o wiele gorzej niż kiedyś... Więcej plusów nie ma...
7/10
4. Sąsiedzi
Bardzo dobra demolka mieszkania- to trzeba docenić!
Na plus nieudolne tłumaczenie Agnieszce, że ,,to nie tak jak myśli''. reszta nudna, z rozchwianą emocjonalnie Agnieszką na czelę! Myślałem, że nie ma gorszych bohaterek niż Pamela i Ruda! jednak! reszta odcinka może nie jest na minus, ale zdecydowanie na neutral. Coraz nudniej...
6/10
5. Biznesplan
Podobała mi się wizyta w banku. Wyszła prawie tak dobrze, jakby była w ,,Miodowych Latach''. Kłótnie o łóżko też była ciekawa. to jednak niestety tylko 2 plusy. Reszta nudy. Nawet nie ma o czym pisać, bo odcinek składał się z ględzenia bez sensu...
6/10
6. Czyste pieniądze
Znów dobra scena w banku. Całkiem niezły wątek szambiarki i rewelacyjna próba złamania ręki Tadkowi. reszta nijaka, ale muszę docenić zachowanie Karola, które przypomniało mi ,,Miodowe Lata''.
8/10
7. Zaproszenie
Bardzo dobry Karol, upierający się, by pomóc biednym. Miał ciekawe teksty i zabawnie argumentował. Reszta na minus. Agnieszka i pazura słabiutcy... Wiem, że powinienem wypisać więcej niż 1 plus, ale twórcy powinni zrobić więcej niż 1 zabawną scenę...
6/10
8. Sprzedawca marzeń
Dobry bankiet, rozmowy z biznesmenami, Karol i Tadzio, myślący, że nikt ich nie rozpoznaje. Dobra gra aktorska Żaka i Barcisia. A na dodatek powrót ,,Pieśni Strudzonego Renifera''!!! Z jednaj strony szkoda, że nic nowego nie ma i trzeba się odnosić do starych wątków, ale milo było powspominać najlepszy odcinek ,,Miodowych Lat''. Tylko Pazura i Agnieszka trochę zepsuli...
8/10
9. Komornik
Na plus pomyłka komornika i szycie w tajemnicy. Reszta nudna, szczególnie picie. Tu nie ma o czym pisać, bo nic się nie wyróżniało...
5/10
10. Szambella
Bardzo dobre było uprzedzenie Tadzia i unikanie Karola. Tylko, że w ,,ML'' robił to znacznie lepiej. Miłość do szambiarki też zabawna. Szczególnie mylenie Szabelli ze swoim przyszłym synem. Reszta nudna, szczególnie picie i rozmowa o innym dziecku Tadka.
5/10
11. Szantażyści
Na plus firma ,,Bejbuś''. Na minus cala reszta z Rafałem i Agnieszką na czele. ,,Miodowe Lata'' zmieniły nam się w ,,Modę na Sukces''.
Jednak świetna gra aktorska trochę ratuje odcinek.
5/10
12. Nie ma jak ciąża
Z serialem było fatalnie. Wtedy przyszli Marszałkowie i zrobiło się... jeszcze gorzej! Żal mi było patrzeć na tę szyszkową żenadę. Wszystko jak leci na minus!!! nie ma sensu wyliczać poszczególnych scen, bo jeszcze bym usnął, próbując je oglądać drugi raz.
2/10
13. Casting na szwaczkę
Na plus odwiedziny w szpitalu i dziwne przebrania mężów. cala reszta zamieszania i gole baby na minus. Znów nie wyliczam po kolei, bo tu nie ma nic godnego uwagi.
4/10
14. Szkoła rodzenia
O dziwo dr Zawisza był prawie dobry. Na dodatek obudził bestię w Mamusi, za co mu chwała, bo to była świetna scena. W ogóle ten odcinek uratowała chyba tylko Mamusia. Dobre też było wspólne myślenie przyjaciół, ale to już nie to, co kiedyś...
7/10
15. Swaty
Na plus złamanie zęba. Reszta to ostatnie dno! Oklepany temat, który mi się nie podoba. Po co robić odcinki o tak nijakich i nudnych bohaterach jak Agnieszka i Rafał?
2/10
16. Pret a porter
Na szczęście sezon powoli dobiega końca. O dziwo dopiero teraz zaczynają się dobre pomysły. Bardzo zabawnie mężowie, udający znawców i wściekle żony. Było trochę nudy jak to w ,,CNLM'', ale rozbawiły mnie poranione palce, wojna z projektantem, pielucha i pozowanie.
9/10
17. Narodziny
Bardzo zabawni zestresowani mężowie. Na duży plus spokojne żony, kontrastujące z zachowaniem Tadzia i Karola. Dobra rola Tomasza Kota i jego zemdlenie. fantastyczna kłótnia o to, kto ma chłopca, a kto dziewczynkę i powalający ostateczny werdykt. Szykowanie pokoju też było w miarę.
9/10
Serial się kończy wtedy, gdy się rozkręcił, ale nic dziwnego.
POSUMOWANIE:
O wiele słabszy niż ,,Miodowe Lata''. Nie pogorszyły się tylko gra aktorska, a z postaci Mamusia. reszta nudy, szczególnie nowi bohaterowie i romantyczne wątki. Żaden odcinek nie dostał oceny maksymalnej. Moja średnia serialu to: 6,3. Mimo, że wyszło słabo, żałuję, że nie nakręcono 2. Sezonu. Może odcinki o dzieciach by były zabawne... Tymczasem ,,Miodowe Lata'' miały jedynie drobniutkie usterki i masowo przyznawałem im 10/10.Trochę objechałem, ale serial ma też plusy, takie jak sceny plenerowe i pokazanie mieszkania Mamusi. Poza tym mimo wszystko jest o niebo lepsza niż inne polskie komedie. Różnica między ,,Kiepskimi'' Okiła i Yoki jest większa niż między ML i CNLM.