PharellMan pisze:No, ten odcinek o zapikselizowanej twarzy też był mocny.
A ja oglądałem wczoraj odcinek 58 Makabryczne zawiniątko i dosłownie tarzałem się ze śmiechu. Sądzę, że jest o wiele lepszy od wspomnianego przez ciebie odcinka
Najlepsze momenty:
1. Kidler :
A ja mam meble w stylu Ludwik XXXI a nawt XXXII
2. siostra Basen (do Ordynatora):
Bo tu jest taki zagraniczny Si'l vous ple Bruksel
3. mierzenie pod kątem norm unijnych Karinki, dr. Basena i banana
4. wszędzie brakuje klamek i wytłumaczenia Basena dane Francuzowi
5.
6. Dalej znalezienie papierka z "pismem klinowym" (tłumaczenia Kidlera a potem Nowaka)
7. Znalezienie guzików (Mumia "wojskowego")
8. Zakończenie "
nic nie jest zgodne z normami unijnymi nawet banan miał zły kąt zakrzywienia"
i dalej
- Pacjenci z unii tu nie przyjadą bo to w ogóle nie jest szpital
- a co?
- wg norm unii to jest dom wariatów la mezon du schwich, czubek hause, la caza de valientos
+ reakcja ordynatora na to
-----------------------
Jak by było forum gdzie bym mógł wystawić ocenę to bez wahania dałbym 10/10. Jeden z najlepszych odcinków w historii serialu moim zdaniem