Mój ulubieny odcinek
Plusy:
+ pierwsza scena w sypialni
początkowe dialogi
Ferdek niedający spać Halinie
poszukiwanie kapcia pod łóżkiem
+ scena w kuchni
Mariolka o maśle
wejście Ferka
powalający tekst: "Kurde burdel w tym domu, że mnie krew zaleje."
+ rozmowa Ferdka z Boczkiem na korytarzu
element zastępczy Ferdka
Boczek o skarpetach
+ pierwsza scena w salonie
rozmowa Mariolki z Czarkiem
Ferdek chcący zajrzeć pod fotel
tekst: M: Ojciec Czarek mówi żebyś sobie przez okno wyjrzał.
F: Po co?
M: Bo tam jest może twój kapeć i ten ufo go porwało.
zaciągnięcie swetra
+ rozmowa Ferdka z Mariolką w kuchni
tekst: "No proszę jeszcze się chwali, że pedała zna".
oraz: "Idź sobie kapcia poszukać, bo ci nóżka zmarznie".
+ kolejna rozmowa Ferdka z Boczkiem
Boczek i Ferdek ciągnący jednocześnie za drzwi od kibla
Ferdek mówiący o kapciu Boczka, a później o swoim
+ scena w parku
Helena mówiąca o Ferdku, a później o tym dlaczego jeździ rowerem
tekst: "Niech się pali, niech się jara, byle w dupie była para."
+ kolejna scena w salonie
bałagan w całym mieszkaniu
Ferdek szukający kapcia w piecu
tekst: "Ojciec jest jak ten Kopciuszek tak balował, że aż bucika zgubił i dopiero na drugi dzień mu przynieśli."
+ następna scena w sypialni
Ferdek twierdzący, że to nie jego kapeć
+ późniejsza scena w salonie
tekst: F: "Ja se tutaj na tym fotelu ta se siedzę tak."
H: "Tak, na bezrobotnej d*pie od 30-stu lat."
F: "Tak, i czasem se tak o noga na nogę założę."
następny tekst: "Bo to nie jest ten kapeć, znaczy to nie jest tamten kapeć, znaczy ten kapeć."
+ rozmowa Ferdka z Paździochem
tekst: "Kto mi tego kapcia za****dolił?"
Ocena:
10/10, choć jak na takie arcydzieło to może być nawet
1000000/10