WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
OPIS:
Lucy i Kusy, ostrożnie próbują wypracować nowy model życia; Lucy podejmuje decyzję o pozostaniu na stanowisku wójta, a Kusy ma zamiar dalej malować, tyle że nie wiedzieć czemu, wena mu zniknęła. W życie plebanii po raz kolejny ingeruje biskup, przywożąc ze sobą niespodziankę, która wydaje się prawdziwą bombą. Na plebanii pojawia się nowy stary wikary. Natychmiast prowadzi to do ostrych konfliktów z Michałową, a jeśli dołożyć do tego kategoryczne postulaty płacowe Michałowej, to cud prawdziwy, że po każdej wizycie biskupa ksiądz nie dostaje nerwowego rozstroju. Senator, u progu decydującej kampanii wyborczej, nieoczekiwanie traci ducha walki i motywację do uprawiania polityki, co wprawia w stan wrzenia Czerepacha, którego własna przyszłość przecież od tego zależy. Sukces jednak nie każdemu smakuje tak samo, a nie od dziś wiadomo, że nadmiar bardziej szkodzi niż pomaga. O tym, że nadmiar może mieć bardzo bolesne skutki, przekonuje się Pietrek, prowadzący program na żywo w radio Wilkowyje. Na żywo, nie znaczy w tym przypadku przytomnie, a że szaleństwo jest zaraźliwe, nie znaczy również samotnie.
MOJA OCENA:
Dobrze, że Lucy nie odechciało się wójtowania, bo jest w tym dobra. Ta decyzja jak najbardziej na plus. Brak weny Kesego też wyszedł w miarę dobrze- dało się wpleść jeszcze trochę więcej humoru, ale ogólnie nie ma co narzekać. Szkoda za to, że Senatorowi się odechciało. Z jednej strony nowy problem Czerepacha jest dość zabawny, ale z drugiej strony nie lubię wątków o niemocy i gdyby w tym uczestniczyli inni aktorzy i bohaterowie, to by mi się nie podobało. Z takimi postaciami i taką grą wyszło nawet przyzwoici, ale i tak bardziej mi się podobały poprzednie wątki. Program Pietrka to też ciekawy pomysł. Trochę zwariowany, ale pozytywnie. Dobre zakończenie.