WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
OPIS:
W salce parafialnej odbywają się lekcje angielskiego dla dzieci, prowadzone przez Lucy. Jako pedagog Amerykanka zderza się z różnymi patologiami, których wspólnym źródłem jest nadużycie alkoholu. Lucy rozpętuje we wsi wojnę. Nie umie być obojętna wobec faktu, że jeden z jej uczniów, Szymek, ma podbite oko. Okazuje się, że pochodzący z wielodzietnej, biednej rodziny chłopiec, często obrywa od bezrobotnego ojca, który swoje życiowe niepowodzenia odreagowuje na Bogu ducha winnych pociechach.
MOJA OCENA:
Kolejny odcinek z rzędu bardzo mocny. Wszystko się udało. Najbardziej podobały mi się jak Kusy wysłał Lucy po piwo (a raczej chciał wysłać), filozofia Japycza na temat nieżyciowego zakazu picia pod sklepem, grożenie Solejukowi przez Lucy, przemiana Klaudii, rozmowy księdza najpierw z Lucy, a potem z bratem oraz zakończenie.
Odcinek ten uważam za stojący na bardzo wysokim poziomie. Najlepszą sceną jest tutaj dyskusja Lucy i panów z ławeczki, oraz scenę, gdzie policjant daje Pietrkowi i hadziukowi czas na schowanie aparatury . Minusów brak.
Ogólna ocena to 10/10