Świetny odcinek, a w dodatku kopalnia świetnych tekstów:
"Jedyne co ci mogą zrobić, to posadzić na Rakowieckiej"
"Kupimy sobie mniejszy domek z tańszym szczurem"
"Wróćmy do początku dyskusji. A więc początkiem dyskusji było to, czy macie ten sos słodko-kwaśny?"
"Jeszcze jedno słowo, a na całej Wolskiej nie będzie nic, tylko sos słodko-kwaśny!" - tu padłem!
"Na pewno przespanie nocy pomoże mi we wszystkim. <<- Panie Krawczyk, jak się panu spało? - Świetnie! - To cudownie, w takim razie odwołujemy całe śledztwo!>> - tu też nie dało rady wytrzymać ze śmiechu.
Chyba w żadnym innym odcinku nie było tyle śmiesznych tekstów, co tu. Do tego jeszcze świetne wypełnianie PIT-a przez Karola i Tadzia, wpisywanie śledzika jako premii i konia z budzikiem w brzuchu jako dochód. Zakończenie mistrzowskie i dialog:
"- No a tamte przestępstwa?
- Jakie przestępstwa?
- Tamte!"
No i Tadek przyznający się, że znalazł 10 złotych.
10/10.