Jeden z moich ulubionych odcinków. Mogę go oglądać w nieskończoność. Wspaniale napisany scenariusz, a jeszcze lepiej zagrany. Mogliśmy się przekonać jak wypadłby Cezary Żak w roli Norka i Artur Barciś w roli Karola. Wg mnie lepiej w obcej dla siebie roli poradził sobie ten drugi. Teraz ocenię odcinek
Plusy
+Zahipnotyzowani Karol i Tadzio
+Tekst Zawiszy: "Dziękuję panom bardzo. Teraz już wiem, że spokojnie mogę przeprowadzić mój eksperyment na normalnych ludziach."
+Tadek wchodzący do mieszkania Krawczyków zaraz potem jak Karol zaprzeczył przed doktorem, że mieszkają razem.
+Karol z zamienionymi osobowościami jak pojawili się w mieszkaniu Krawczyków. (Jak Karol pojawił się w ciuchach Tadka, myślałem, że pęknę ze śmiechu)
+Tadek kąpiący się u Karola i Ali i ten tekst: "Ala, umyjesz mi plecy?"
+Ponowna wizyta doktora
+Przestraszenie Karola przez Dankę "na mamusię"
+Kłótnia Tadka i Karola na końcu, a potem ich bójka
+Genialna końcówka z doktorem Zawiszą
Minusy
Brak
Ocena odcinka 10/10