Ferdas20 pisze: ↑2023-09-25, 16:41
Nawet gdyby to wyszedłby jeszcze gorszy szajs od Całkiem nowych...
Dokładnie. Żak i Barciś są już dobrze po sześćdziesiątce. Nie mówię, że nie daliby rady zagrać, ale o czym by ta "reaktywacja" miała opowiadać? O dobiegających emerytury Karolu i Tadku, którzy dalej realizują szalone pomysły na duży, szybki i przyjemny zarobek? (od przeszło 20-tu lat musieliby to robić dzień w dzień- naciągane jak cholera). Inna opcja z góry jest skazana na porażkę, bo przecież na tym polegały "Miodowe lata", które pokochali widzowie.
Znając życie, gdyby to jednak faktycznie powstało, otrzymalibyśmy historię o dzieciach i wnukach Krawczyków i Norków oraz ich miłosnych perypetiach, tak jak w nowych Koglach-moglach (no bo przecie, czymś trza przyciagnąć młodą widownie "zetków" wychowanych na smarkfunach i niepamiętających oryginalnych "Miodowych lat", co nie?
). Stara obsada pełniłaby jedynie funkcję wzbudzenia nostalgicznej chęci oglądania przez starszych widzów i zrobienie sentymentalntalnej otoczki wokół nowej tandetnej produkcji.