Jak dla mnie odcinek przeciętny,nie ma się czym zachwycać,''Kanalia'' dużo lepsza.
Sam pomysł na fabułę bardzo ciekawy,wykonanie średnie.
Na minus przydługi początek i nieciekawy wstęp do fabuły.
Za to scena u Paździochów bardzo dobra.
Tak samo jak treść listu.
Choć moim zdaniem mogło to być dużo zabawniej odegrane przez aktorów.
Postać tego mecenasa osobiście lubię,choć humor wyjątkowo głupi.
Mam jednak poważne zastrzeżenie do tego odcinka-to co powinno być najważniejsze,czyli jedzenie jaj,wyszło beznadziejnie.
Był potencjał na humor,a tu po prostu Ferdek wpieprza te jajka i muzyka gra.
Np.jakby okazało się że zjadł na miękko,a miały być na twardo (i wszystko od nowa) byłoby zabawniej,a tak meh.
Za to końcówka z tą sroką fajna.
Od biedy mogę dać naciągane 6/10,w tym sezonie zdarzały się dużo lepsze odcinki.