Teraz w tym serialu wszystko jest nudne i zepsute:(globi75 pisze: a nie ciągle : "kogo moje oczy widzą , pan prezes kochany zapraszam w moje skromne progi" bo to nudne się już robitakie jest moje zdanie
Teraz w tym serialu wszystko jest nudne i zepsute:(globi75 pisze: a nie ciągle : "kogo moje oczy widzą , pan prezes kochany zapraszam w moje skromne progi" bo to nudne się już robitakie jest moje zdanie
A moim skromnym zdaniem - źle. Uwielbiam jak się witają, jak Ferdek oferuje alkohol, Prezes "odmawia" mając wielką na to ochotę. Odcinki zaczynające się od ich spotkania ubóstwiam wręczDobrze, ze ostatnio te popijawy z Ferdkiem (malo smieszne nawiasem mowiac) troche zredukowali
Prezes Kozłowski jest wesoły, energiczny, ma rubaszny styl bycia. Taki powinien być Ferdek. Czytałem gdzieś na forum, że Ferdek (ze względu na wiek Grabowskiego) musi być leniwym, markotnym dziadem, bo inaczej się nie da. Andrzej Gałła pokazuję, że gówno prawda, wystarczy się postarać.elendil93 napisał/a: Prezes Kozłowski jest obecnie najciekawszą postacią w serialu. Jest jedynym zabawnym elementem....
Tytuł tego odcinka to chyba "Redaktor Naczelny", ale nie jestem stuprocentowo pewny.karolik1998 pisze: ..."Redaktor"?.
Tak, Kozłowski to genialna postać, najlepsza obecnie. A Andrzej Gałła to wybitny fachowiecbigosik pisze:Świetna postać, p. Gałla idealnie pasuje do roli typowego polskiego prezesa kradnącego kaskę skąd się da
Tak widziałem, ale mnie po prostu jakoś nie przekonuje, momentami jest całkiem zabawny, ale jakoś mi nie przestaje on czuć charakterem jakiegoś urzędasa w garniakuJohnny Cage pisze:A widziałeś wszystkie odcinki z jego udziałem?