WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Błąd popełnił Johny po zarzucił komuś że Borysek nie jest aktorem a przecież jest bo grał Wiedźmina - więc komu tu ręce mają opadać ? Ile razy to można tłumaczyć !?
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Nie wiadomo, co tak naprawdę autor tamtego posta miał na myśli, ale dosyć już tej niepotrzebnej polemiki. Jednakże zanim coś napiszecie, zastanówcie się nad tym, bo potem robi się niepotrzebnie burdel w temacie i nie wiadomo o co chodzi
Kizior pisze:Błąd popełnił Johny po zarzucił komuś że Borysek nie jest aktorem a przecież jest bo grał Wiedźmina - więc komu tu ręce mają opadać ? Ile razy to można tłumaczyć !?
Aktorem, ale w Kiepskich, tak?
Jak pisał Miuosh wystąpiło nieporozumienie, bo każdy z nas miał co innego na myśli.
Peace
Ostatnio zmieniony 2012-08-31, 13:45 przez Johnny Cage, łącznie zmieniany 1 raz.
Borysek to jedna z moich ulubionych postaci. Jego charakterystyczny chód, mimika, gesty - mistrzostwo świata. Nawet nie musi nic mówić i już leże ze śmiechu
Nigdy nie zapomne jak tłumaczył Waldkowi jak dawkować viagre
Stary, ale jary erosoman Zawsze z pisemkiem pod pachą.
Dobre też było w odcinku "Ziarno" jak proponował, żeby anioła przechowywać w piekarniku.
Ostatnio zmieniony 2012-04-10, 17:13 przez Kazik151, łącznie zmieniany 1 raz.
Borysek - hmmmm, z pewnością postać oryginalna. Na pierwszy rzut oka niby zwyczajny emeryt, żarliwy katolik, członek kółka różańcowego. A z drugiej strony erotoman, zawsze z sexolatką pod pachą. Przy tym nadal używa charakterystycznych dla swojego wieku zwrotów, w stylu "szczęść boże". W przeszłości podobno był piekarzem, jednak tego do końca nie można stwierdzić, bo on sam tego nie pamięta (zapewne skleroza go dopadła). Wiadomo jednak, że przeżył wojne, świadczyć może o tym to, że bardzo często opowiada co sie działo kiedy "przyszli Niemcy" itp.
Z pewnością postać pozytywna i na plus. W Kiepskich brakuje teraz takiego emeryta. Pojawił sie na chwile Koszałkowski, ale zniknął po dwóch odcinkach. Może wg ekipy to Badura ma zapełnić tą lukę? Dla mnie nigdy nie sprosta temu zadaniu, jest za mało wyrazisty.
Ostatnio zmieniony 2012-04-21, 07:06 przez Stachu, łącznie zmieniany 1 raz.
Borysek to chyba najlepszy emeryt w dziejach polskiej telewizji. Jedna z ciekawszych i barwniejszych postaci, zaraz po babce moja ulubiona postać z kółka różańcowego
Piwo lej, piwo lej barmanie piwo lej, pamiętaj o pianie, równo lej, albowiem ja pragnienie mam.
Borysek, stary erotoman, to świetna postać. Bardzo dobrze że takiego wzięli Zawsze na viagrze skubany
Uwielbiałem jego teksty, a zwłaszcza "Precz z komuną"
Szkoda że już go nie ma, bo jego obecność mogła by tylko pomóc serialowi
Borysek - jedna z lepszych postaci ŚWK ! Szkoda , że nie ma go już z nami ... Jego teksty : Precz z komuną ! Zawsze mi się z nim i serialem kojarzą ...
Jest jedną z najlepszych postaci w tym serialu. Bardzo sympatyczny emerytoman
Ma świetne teksty, np. precz z komuną! , po japońsku jako-tako
Już jak wchodzi na korytarz z tą swoją laseczką i "sexolatką" pod pachą, od razu chcę mi się śmiać. A jak wypowiada swoje "Puanie Fuerdkuu", to turlam się po podłodze.
Szkoda, że aktor grający Boryska już nie żyje.
Ostatnio zmieniony 2012-08-28, 12:17 przez Paździoch96, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwielbiam go! Zawsze jest świetny, jego teskty "Precz z komuną!" "Do piekarnika" i wiele wiele innych to mistrzostwo świata Erosoman gawędziasz i plejbojem Pamiętam odcinek, lecz nie pamiętam tytułu, w którym to Ferdek otwiera drzwi od kibla a na kiblu siedzi Borysek ze spuszczonymi gaciami i świerszczykiem w ręku Gdyby żył z pewnością wprowadził by sporo humoru, chociaż nic nigdy nie wiadomo, bo pamietamy jaki był kiedyś Waldek(za czasów Okiła), a jaki jest teraz
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Mnie tam też bardzo podobał się Borysek, najbardziej w odcinku ''Ziarno'' (''Do piekarnika''), ''Casino de renta 2000'' (''Zuber z Janem - gówno z sianem'' , ''A pamiętasz jak żeśmy w 45 roku najszczali Niemcom do zupy?'') i w ''Pępku świata'' gdzie powiedział ostro do Ferdka ''to pocałuj mnie pan w dupę''
Borysek jest niezły Moje ulubione sceny z nim to jak Waldkowi tłumaczył jak viagrę spożywać w odcinku "Krwawy Sport". W odcinku "Szara Strefa" też mnie rozśmieszył tym że podtarł się przez pomyłkę totolotkiem w kiblu haha.
Ogólnie śmieszny bohater, ten jego chód bardzo śmieszny i ta jego mina. Każdy jego tekst jest dobry, typowy emeryt-erosoman
Ostatnio zmieniony 2012-12-08, 02:12 przez Ferdziu1992, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwielbiałem Boryska. Wszystkie odcinki z jego udziałem dostały ode mnie po pół oceny w górę. Jego akcent, sposób chodzenia, mimika, teksty - wszystko to sprawiało, że ta postać była prześmieszna, a jednocześnie bardzo sympatyczna, pełna jakiegoś takiego ciepła. Świetne są jego opowiadania o wojnie, o komunie, charakterystyczne zwroty. Najlepszy był jego dialog z Paździochem:
P: Stop, panie Borysku, ta peruka miała być na czaszce.
B: A na czym jest, na dupie?
Ogólnie najlepsza postać epizodyczna w ŚWK, szkoda, że nie było ani jednego odcinka gdzie zagrałby pierwszoplanową rolę.
Borysek był świetny. Zawsze czytał jakieś pisma erotyczne, pamiętam jak podtarł się kuponem totolotka . Myślę, że gdyby żył, dodawał by do nowych odcinków dużo więcej humoru.
Wspominać mają Babkę to ja bym też Boryskowi odsłonił pomnik pod kiblem !
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
O co ci chodzi ? Zdania swojego nie mogę wyrazić ?
To nie własne zdanie a obraza świetnej postaci.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?