Nasza kochana Babcia Kiepska, była najbarwniejszą postacią w całym serialu...
Często mówiła coś, co śmieszyło niemalże każdego, miała niespożyte zapasy energii mimo podeszłego wieku. Niestety, nie dane jej było doczekać ciszy i spokoju, gdyż jej zięć Ferdynand i wnuk Waldemar ciągle jej przeszkadzali i doprowadzali do szału, a także kradli pobieraną rentę. Dziś Babcia ma już spokój...lecz niestety wśród niebiańskich zastępów aniołów...Pamięć o niej nie zanikła. Wciąż wiele Polaków wspomina ją jako dobrego ducha serialu "Świat według Kiepskich", bez którego serial ten stał się mniej barwny i ciekawy...
Babcia przeżyła 105 lat, z których większość do 1975 (czyli do ślubu Ferdynanda i jej córki Haliny) można uznać za szczęśliwe...
Babciu Rozalio, byłaś niezastąpiona...Spoczywaj w wiecznym pokoju
//Ferdynator2000//