krzys133 pisze:Tak jak większość tu już wspomniała, kiedy grał w ŚWK jeszcze za Okiła to była świetna postać. Jego gra podobała mi się we wszystkich sezonach. Jego stosunki z Ferdkiem były przyjacielskie i zawsze stawał po jego stronie (prawie zawsze). Natomiast teraz mamy do czynienia z jakby zupełnie nową postacią. Teraz Waldek ubiera się jak pajac, ma za długie włosy, ciągle się kłóci z Ferdkiem, a do tego jest strasznym pantoflarzem. Jego gra w porównaniu do tego co było kiedyś to dno i wodorosty. Miał uratować ten serial, a według mnie okazał się gwoździem do trumny na spółkę z jego babą.
Okił chyba sam rzucił Kiepskich, bo ambitnie chciał mieć własne produkcje;D I ma – np. Trudne sprawy, Pamiętniki z wakacji i Dlaczego ja. Także jeśli mamy narzekać, to tylko na Okiła, bo zawiódł fanów i ekipę.
Waldek jak Waldek. Ja na przykład rozumiem, ze przez kilkanascie lat nie mozna grać tak samo. Przecież on ma z 4 dychy na karku, coś musiał w sobie zmienić, bo by wszystko wychodziło nienaturalnie;)