Ferdek: Cycus Maximus!
Wiedźmie rosną cycki do rozmiaru XL.
Ferdek: Wypiękniatus, superus!
Wiedźma zamienia się w piękną damę.
Ferdek: No i nadeszła wiekopomna chwiła... Mądrus, normalus!
Wiedźma zaczyna mądrzeć w oczach i uszach, oraz normalnieć.
Ferdek: A teraz nam pomożesz przejść do naszych lat. I jeszcze jedno. Podmienisz się z Jolaśką.
Wiedźma wypowiada dziwne zaklęcie, po czym bohaterowie wracają do swoich czasów.
Wiedźma: To gdzie jest ta Jolaśka? Zaraz się z nią podmienię.
Ferdek: Tylko szybko!
Boczek: Zrób z niej wiedźmo kiełbaski. Będzie co źreć, w mordę jeża!
Wiedźma: Dobra!
Wiedźma znika w kępie dymu.
Ferdek: Hy-hy, szykuje się fajny dzień!
Boczek: A jak w mordę jeża! Hi-hi!
Teraz wymyślcie ostatnią scenkę.
Niech chociaż jedna opowieść się skończy na tym forum.