Wieści z całego świata

[Szwejk]

Ale Mickiewicz miał rację a katalończycy nawet żadnego powstania nie zrobili porządnego.

No my w sumie też nie... Może tylko wielkopolskie.

[Kizior]

Porządne w sensie z rozmachem. A katalończycy nawet ani razu Madrytowi do gardła nie skoczyli tylko skamleć potrafią !

[Szwejk]

Ale my na tych powstaniach tylko straty ponieśliśmy!

[Kizior]

A tak to nie ponosiliśmy żadnych strat ? Dzięki powstaniom pokazaliśmy światu że Polska to sprawa o którą warto się bić a nie jak katalończycy, czekają na zbawienie.

[Szwejk]

Czesi powstań nie robili, a odzyskali niepodległość wtedy co my!

[Kizior]

Czesi powstań nie robili, a odzyskali niepodległość wtedy co my!

Ale jak ich rozegrano w 1938 roku przy aplauzie świata pokazuje że taka droga do niczego nie prowadzi. Gdyby byli bitni jak Polacy to by Sudetów nie oddali tylko tłukli się.

[Pabfer]

Kizior, mi jest oczywiście znacznie bliżej do Polaków, tylko porównywałem niektóre aspekty. Jeszcze Powstania Śląskie dobrze wyszły.
Katalończycy mieli duże Powstanie Żeńców w 1640, bo Madryt wykorzystał ich ekonomicznie i militarnie. Raz się wyzwolili, tylko przyjęli francuskie zwierzchnictwo żeby ich Francja broniła przed Hiszpanią, a Francja się dogadała z Hiszpanią i się podzielili Katalonią w 1659. Drugi raz się wyzwolili normalnie w 1931, ale niestety tylko na... 3 dni, a potem ich Madryt odzyskał.

[Kizior]

Powstania z powodów ekonomicznych to zwykłe bunty miejskie, u nas też takie były - ale takiego żeby zawalczyć, pokazać, ocalić ducha jak Polacy to nigdy nic nie zrobili.

[Pabfer]

To ich zawsze odróżniało od Basków. Baskowie mają ETA, a w Katalonii co prawda działało Terra lliure, które się porównywało z ETA, ale miało bardzo mały zasięg. Katalończycy walczyli zawsze za pomocą promowania kultury- można to porównać z naszym Pozytywizmem i pracą organiczną. Czasem też rezygnowali z pewnych działań po chłodnej kalkulacji. Ciekawe co się będzie działo w najbliższych dniach. Może właśnie teraz będą jakieś walki. Już mieliśmy przedsmak- katalońska policja biła hiszpańską.

[Kizior]

Obie strony są sterowane z zagranicy - a Polaków nikt nie pchał do powstań, sami chcieli bo to wynikało z miłości do Ojczyzny.

[Pabfer]

Ja wiem jak było w Polsce z lekcji i nigdy nie mówiłem inaczej. Wiem też, że akurat teraz zagranica jest pośrednio zaangażowana. Jednak w całej swojej długiej historii Katalończycy też chcieli wolności dla siebie. Tylko im to zawsze gorzej szło niż nam, nawet przy wszystkich naszych błędach. Szkoda, że nic się nie postarali jak po I WŚ była fala tworzenia się noeych-starych państw. Ale to dlatego, że trochę wcześniej już walczyli z Madrytem i jeszcze nie wrócili do pełni sił i przegapili.

[Kizior]

My się bijemy od ponad 1000 lat i dalej starcza nam sił.

A oni po prostu się pogodzili z losem i teraz nagle za pieniądze Sorosa i z błogosławieństwem Merkel sobie o niepodległości przypomnieli.

[Pabfer]

Do końca się nigdy nie pogodzili, tylko mają trochę inną mentalność niż my. (Chociaż podobieństwa też dostrzegam.)

[Kizior]

Ja pamiętam Barcelonę bez tych wszystkich nacjonalizmów regionalnych. Oczywiście podkreślali swoją odrębność (jak każdy region w każdym kraju), ktoś tam napisał na ścianie "Catalonya is not Spain" i to wszystko. Zmieniło się to wszystko kiedy Unia wymyśliła sobie Europę regionów mających na celu osłabianie tworów państwowych (czytaj: konkurentów dla Niemiec). Wtedy poszła propaganda, forsa i się zaczęło.

[Pabfer]

Jak pisali na ścianach, to znaczy, że tak myśleli, tylko nie mieli jak działać i to ich powstrzymywało, a teraz dzięki UE mają jak działać. Masz rację co do tej sytuacji, ale nie myślenie się zmieniło, tylko środki. Bez Unii już się dawno temu 2 razy dołączyli, tylko, że na bardzo krótko.

[Kizior]

Zapomniałem dodać że te napisy to były wyblakłe jakby robione 50 lat wcześniej - to też pokazuje jak sprawa ucichła na wiele lat.

A tu ciekawy stary artykuł, z którego wynika że to nie Barcelona była nośnikiem katalońskości tylko ówczesny prezes klubu stwierdził że to świetny biznes i stało się zupełnie odwrotnie. To mit niepodległości nakręcał Barcelonę i przysparzał jej kapusty.

Barça przebiła się do powszechnej świadomości Katalończyków dopiero w latach 20., po tym jak szefowie klubu wsparli kampanię na rzecz autonomii regionu.

A nie powinno być odwrotnie i to katalończycy powinni wspierać klub ?

[Pabfer]

Znałem już wcześniej niektóre z tych historii, ale widzisz, że sytuacja się zmieniła i teraz jest inaczej.

[Pabfer]

Użytkownik innego forum, którego tu wcześniej cytowałem odnośnie katalońskiego długu publicznego, okazał się magistrem historii. 10 lat temu pisał swoją pracę magisterską z historii Katalonii. Wysłał mi na maila te 90 stron i z zaciekawieniem przeczytałem jednym tchem przez około 3 godziny. Nie udostępnię wam, bo mi zabronił komukolwiek to pokazywać w celu uniknięcia plagiatu, ale pokazuję wam tylko, że facet się zna na Katalonii.
To był wstęp, a teraz do rzeczy: ten facet mówi, że katalońskie referendum zostało nakręcone populistycznymi hasłami, że Katalonia płaci za wysokie podatki, a dostaje za mało dofinansowania. Skończy się ono co najwyżej minimalnym obniżeniem tych podatków i niczym więcej, żadną niepodległością. Wymieniłem z nim na ten temat wiele maili przez kilka dni i mnie przekonał i mu wierzę.

[Kizior]

Czyli jak niewiadomo o co chodzi to chodzi zawsze o kasę.
O kasę a nie o jakieś idee narodowościowe.
To nie Polacy co by dla Ojczyzny ratowania rzucili się przez morze.

[Pabfer]

Tak, podczas rozmów z kilkoma ludźmi zmieniłem zdanie. Jednak i tak miałem rację, że chodzi o katsloński problem, a nie o brukselski czy rosyjski. UE i Putin się co najwyżej z tego cieszą i tyle, a wątpię żeby jakoś mocno w to ingerowali.

[Kizior]

Kto to nakręcał i sponsorował to dopiero wyjdzie za jakiś czas.

Fajnie się tu zachowuje Król Hiszpanii, brakuje nam takiego autorytetu.
I właśnie, lewacy zawsze przeciwko monarchii więc to też jest podłoże tego konfliktu.

[Pabfer]

http://www.fcbarca.com/79456-barca-popi ... paign=news

Barca popiera mediacje pomiędzy Hiszpanią a Katalonią. We wcześniejszym przemówieniu Bartomeu popierał referendum. Jednak może WYJĄTKOWO to lepiej, że zmienił zdanie.

[Pabfer]

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/katalon ... uj/7rfdbrq

Ciekawe jak to się skończy...

[Pabfer]

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/premier ... ci/n64d09j

Zaczynają się gierki z opóźnianiem i negocjacjami, więc faktycznie mogą się nie odłączać, tylko targować lepsze warunki...

[Kizior]

Logika lewackich mediów:

- polski patriotyzm = faszyzm und nazizm

- kataloński nacjonalizm i faszyzm = demokracja