- Teraz pierwsza scena mi się podobała i na plus. Muzyka też na plus-taka wesoła.
- scena w kuchni : jak tylko nasra "bydle milicyjne" i tekst o wężu
- pomysł Paździocha na szczekanie "w celu odstraszania niepożądanych osób wypróżniających się nielegalnie..." i paniczna ucieczka Boczka na widok psa w toalecie
- Badura opowiadający o swoich zwierzętach np "panie, jak ja se wino otwierał to on się bardziej ode mnie cieszył"
- "To jest pies obronny a ty z niego robisz pederastę", czyli Paździochy na korytarzu
- Ferdek czatujący w środku nocy na Paździocha z psem by nie narobił H : "Czego?" F : "Gówna psiego"
- "komisyjne sprzątanie" przez Paździocha i podpierducha Boczka
- "Brutal ile jest 2x2" "hauhauhau hau"
- zemsta Mariana czyli pies tropiciel odnajduje ogniska flaszek Ferdka
- "Ubecja tak robiła za Solidarności. Żona na męża donosiła, kanalie jedne"
- 2 scena z Paździochami :
- Helena z Haliną :"To jest normalne stręczycielstwo"
"Ty go wykończysz"
"Nie zakładaj mu obroży takiej Helena bo on teraz wygląda jak jakiś
transwestyta"
"ty go stresujesz idź do kina na film o hitlerowcach i esesmanach"
- wycie psa i Ferdek chcący dzwonić na kolegiumWypierdzieliłam dziada z chałupy na działkach hahahahaha ma tam budę
"A ten pani wąsacz to ani nie kopuluje ani nie zarabia. Rachunek jest prosty"
- Boczek o wyciu : "Może ona mu jeść nie daje, ja też tak mama jak głodny jestem to wyję auuuu"
Beczka śmiechu ale kilka neutalów by się znalazło.
6/10 8/10