WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Według mnie jest to odcinek beznadziejny. Głównie dlatego, że nienawidzę odcinków sf, a jeszcze bardziej tych, w których bohaterowie mają do czynienia z UFO. Zabawnych scen czy tekstów nie stwierdziłam. Ani to śmieszne, ani oryginalne, ani ciekawe, ani przesłania nie ma. Jolaśka spieprzyła ten odcinek jeszcze bardziej (o ile to było możliwe). 1/10.
Nawet fajny odcinek, wprowadzające elementy grozy, ale trochę tu za mało humoru. Plusy:
+ Kolacja na początku
+ Wiadomości w telewizji
+ Ferdek idący po wódkę do Stasia
+ Występ Edzia
+ Rozmowy na korytarzu zszokowanych sąsiadów
+ Paździoch z bronią
+ Ból brzucha Boczka
Minusy:
-Cały występ Jolasi
-Za mało humoru
Moja ocena to 7/10.
- Panika sąsiadów pod kiblem
- Ferdek wybierający się do Stasia po wódkę
- Edzio
- Boczek z gromnicą i Paździoch ze strzelbą
- Pupcińscy jako kosmici
- Sceny w parku z Ferdkiem i zKozłowskim
- Rozmowa Ferdka z Halinką w salonie i wizyta Boczka
- Parodia filmu "Gatunek"
- Zakończenie
Minusy " - "
- Program w TV
- Inwazja obcych
- Scena w parku z Ferdkiem i Badurą
- Scena w sklepie "U Stasia"
- Żenująca Jolasia
5/10
W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem
Napisze krótko ... Najgorszy odcinek EVER mojego
ulubionego Sitcomu Świat według Kiepskich!
Plusów żadnych.... Minusy nawet szkoda czasu dawać
Jakieś wyimaginowane Sci-fi fantasy... Słabo zrobione
Greenboxy.. Halina na początku strasznie irytowała
tym pytaniem do Ferdka... No dlaczego ty nic nie mówisz....... Okropne. Pupcia dupcia...... Przebranie Waldka.. Fatalna końcówka co to miało być?? Czy ktoś wtedy pił jak to kręcił? . ..
A ja też dziś obejrzałem i muszę doprecyzować swoją ocenę. Odcinek jakby zupełnie oderwany od kiepskiej rzeczywistości, wszystko inaczej napisane, inaczej nakręcone i w ogóle zupełnie inne. Samo to było akurat świetnym pomysłem. Problemem jest tylko nieumiejętność sklecenia poprawnej fabuły przez państwa Sobiszewskich. O ile w pierwszej połowie było nawet ciekawie (mistrzowie Paździochowie, budowanie napięcia i klimatu i o dziwo miły występ Badury), tak wszystko posypało się wraz z przybyciem Pupcińskich. Twórcy sami nie wiedzieli, co chcą zrobić - czy alegorię do napływu imigrantów do Polski, czy parodię kina SF, czy jakieś poetycko-teatralne odwołania. I tak wyszło dziwadełko, przez które idzie przebrnąć, ale które się dłuży, a na końcu zostawia niedosyt.
Kiepscy od pewnego czasu mają spory problem. Po latach (co może niektórych moich forumowych kolegów z lat 2016-2018 mocno zdziwić xd) sądzę, że tak zwane "niekomediowe" odcinki są całkiem dobrym pomysłem, tylko należy podzielić je na dwie grupy: porzucenie humoru na rzecz czystki moralnej lub filozoficznej zagwozdki i porzucenie humoru na rzecz, no właśnie? Braku na niego pomysłu? O ile takie odcinki, np "La la la", "Czułe Słówka" są bardzo dobrze napisane i dobrze oddają problem, czasem może za bardzo niektóre idą w zbyt intensywne nawiązywanie (np "Dzieje Grzechu") ocierając się o plagiat, ale kurcze jeżeli jest okazja w takim serialiku przemycić takie treści to jestem za.
Natomiast co takie odcinki jak "Gatunek" mogłyby nam zaoferować? Mógłyby oferować na przykład pewien pastiż horrorów, jak np powiedzmy w "Poltegeiście" i "Lalce", choć te też same w sobie zbyt dobre nie były. Natomiast dostajemy po raz kolejny jedynie puste nawiązania, bez wkładu własnego twórców, na siłę broni się może końcówka z Boczkiem.
Aczkolwiek na pewno muszę pochwalić klimat, kolorystykę i oświetlenie tego odcinka. Gdyby tylko greenboxy były na poziomie np dzisiejszych odcinków, to już w ogóle efekt byłby całkiem ciekawy, choć np scena ze spodkiem na tle Wrocławia wygląda dobrze.
Nie dałem prawie w ogóle konkretów bo mi się nie chce to zgodnie ze wspaniałym regulaminem nie mogę wystawić oceny, tak więc oceny nie wystawię, ale gdybym mógł wystawić to wystawiłbym 2/10, a teraz zamknij oczy, 3 2 1 nie pamiętasz żebym wystawił jakąkolwiek ocenę.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson