Średni odcinek!
PLUSY:
+ pierwsza scena, ostrzeżenia rozdawane przez Ferdka dla Haliny,
+
"A gdzie on ma tego fejsa?"
+ Ferdek gadający po szwedzku,
+
"Zwilżę usta" i piosenka Paździocha,
+ rozmowa Ferdka z Boczkiem,
+ Ferdek goniony przez mężczyznę w płaszczu i komentarz emerytek,
+ Badura opowiadający o pijanym księdzu
+ komentarz Badury do Kopcińskiego, wizyta Amerykańskiego Ferdka,
+ pijany Amerykanin i komentarz emerytek
MINUSY:
- miejscami nudna gadanina,
- muzyka!!!
Co do muzyki:
+ melodyjka na akordeonie w scenie obiadowej i w scenach w parku dobra,
- podkład fortepianowy w scenach sypialni niepasujący,
- muzyka skrzypcowa też bardzo słaba,
- muzyka w scenie pokazywania zagranicznych strojów jak w horrorze
I według mnie największym minusem nowych odcinków nie jest Jolaśka tylko podkłady Mirowskiego. Jak można się skupić na odcinku kiedy w tle mamy symfoniczne granie albo muzyka z horroru
Ocena 6/10