- o rany jaki mocny początek !!! wkurzony F na piwo niemieckie Kurwener
, dalsza rozmowa Ferdka z Waldkiem, (jakbym się w czsie cofnął tak z 12 lat ...eh to były rozmowy ...żeby tak było częściej a nie raz na 100 odcinków)... no i pouczający sposób mówienia Ferdka o laczkach, tłumaczenie Cycowi jakie to laczki dobre są
2p
- pouczający ton mówienia Ferdka w rozmowie nocnej z Halinką i :
H :
mija kolejny rok a chłopak w tym kraju nie może znaleźć pracy w jego wykształceniu
F :
Przecież on nie ma żadnego wykształcenia 1p
-
kuźwa Cycu ty łysy jesteś ... itd nie chce mi się cytować. Nie wiem kiedy ostatnio uznałem cokolwiek J. za plus
0,5p
- zbuntowny i napalony na mięso Walduś woli je od Jolasi
0,5p
- wkurzona Jolaśka tracąca kontrolę nad Waldkiem i kłótnia Paździochów
1p
- Druga rozmowa ojca z synem
0,5p
- Paździochowa jest boska w rozmowie z J
0,5p
- baba do gotowania, baba do sprzątanie, baba do pofiglowania
H : czy ty wiesz gdzie jest most zwierzyniecki itd
0,5p
- Paździoch z nożem na korytarzu i rozmowa z Ferdasem, Helena z siekierą i Marian : "
dostałem obstrukcji"
1p
- Trzecia rozmowa ojca z synem. Waldek w stroju Ferdka
0,5p
- scena u Paździochów (banany)
0,5p
- sąsiedzi wychodzący na libację
rozmowa przy libacji B :
A ja baby nie mam i niebędę miał o ! Mogę se chodzić gdzie chce i góóóóówno mi zrobią,
nagłe pojawienie się Waldka
1p
-wybuch i latające laczki + Edzio
NEUTRAL
Na minus wystrój Waldka od libacji - 1
w sumie 8,5 ... na 9 to na pewno nie zasługuję. Był to dobry odcinek, ale nie aż tak żeby mnie powalał i był choć bliski ideału, czyli 10.
7/10 dałem jak go pierwszy raz oglądałem w tv w dniu premiery a teraz 8/10
PS. SZKODA, ŻE TO ODCINEK JEDNOSTKOWY O POWROCIE WALDKA DO STAREGO WALDKA A PO TYM ODCINKU WSZYSTKO WRACA DO NORMY