Moim zdaniem jedno z lepszych zakończeń znajduje się w odcinku "Masakra". Na pewno większość spodziewała się, że Ferdek odda płytę Boczkowi lub pozbędzie się jej w inny sposób, a tu zaskoczenie!
"Lucyferdek" również miał moim zdaniem jedno z lepszych zakończeń, świetny pomysł z piekłem Ferdka.

Według mnie bardzo słaby epizod "Czekolada" uratowało właśnie świetne zakończenie, jedyne od wielu lat, przy którym zaśmiałem się na głos.
