WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Tak sobie teraz pomyślałem, że mogliby wprowadzić na stałe księdza (Braciak?), który czasem odwiedzałby kamienicę Kiepskich i pomógł w rozwiązywaniu różnych problemów
Bardzo zły pomysł, bo w tym serialu księża są ukazywani w krzywym, lewackim zwierciadle. Najważniejsza część mszy to zbieranie na tacę... Ten byłby taki sam. Odpada.
Ja do Kiepskich dodałbym postać emerytowanego wojskowego. Mógłby mieć cechy charakteru jak dziadek Kuby z "Rodziny Zastępczej", albo pułkownik z "Włatców Móch". Widziałbym go po prostu jako mieszkańca kamienicy, ale można też kombinować, że to np. ktoś z rodziny któregoś z bohaterów. Spotykałby się z sąsiadami by pogawędzić, napić się, opowiedzieć coś ciekawego.
Ostatnio zmieniony 2017-02-10, 19:08 przez Nirvana, łącznie zmieniany 1 raz.
I to jest świetny pomysł! Lukovsky i Nirvana, widzę, że chcecie jakoś zastąpić Edzia. Też się nad tym zastanawiałem i popieram. Nie można dać drugiego listonosza, bo by był ciągle porównywany z lepszym poprzednikiem, ale można dać kogoś z trochę podobnymi cechami. Co prawda dziadek Kuby i pułkownik z "Włatców Móch" mają mało wspólnego z Edziem, ale podobieństwa też są- weseli emeryci. Bardzo chętnie bym zobaczył kogoś takiego. Może nawet byłby lepszy niż Edzio w ostatnich odcinkach, bo byłby energiczny i by coś wnosił. Bardzo mi się to podoba.
Jeśli Mariola będzie w nieskończoność zbywać Kopernika, to ciekawe czy w którymś sezonie dołączy do obsady faktyczny chłopak Mariolki, o którego Kopernik będzie zazdrosny. Nie byłoby to dobre, więc świetnie pasuje do najnowszych odcinków
Mam pomysł, jak Sobisze tak strasznie chcą wprowadzać na siłę postacie-zapychacze to niech wezmą jakiegoś psa czy kota dla Kiepskich, dużo by się taki od Kopernika nie różnił, a przynajmniej by się nie odzywał (Prawdopodobne) wiem że Sobisze potrafią obrzydzic nawet pieska, no ale cuszsz może przynajmniej rzadziej dawaliby inne postacie.
Mógłby powrócić w jeszcze lepszej formie tekst "Bo psem pana poszczuję!"
Tylko teraz się zastanawiam czy to na pewno byłby pies czy kot Ferdka/Paździocha może Boczka, a nie jakiś York Pupci czy bullterrier dla Malinowskiej czy inny kot Bob dla Dziadury.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Genialny pomysł! Też o tym wcześniej myślałem Nawet napisałem kiedyś fan fiction jak Ferdek adoptował małpę Jeśli tylko właścicielem jakiegokolwiek zwierzęcia nie będzie jakaś postać drugoplanowa, to wyjdzie świetnie, nawet nie potrzeba nie wiadomo jak oryginalnych pomysłów.
Tyle razy mówiłem, że każda kobieta w serialu poza Mariolką to wiecznie drące się baby bez serca, chodzi o to, że ile można? Jolasia, Kozłowska, Malinowska, Halina, Paździochowa i tak dalej. A w odcinku "Ósme dziecko stróża" pojawiła się spokojna staruszka Pani Danusia - przyjaciółka Ferdka. Na dodatek grała ją świetna aktorka Ewa Złotowska. Skoro i tak od 9 sezonu (choć dopiero w 14/15 sezonie w zbyt dużym stopniu) wprowadzają niepotrzebne postacie epizodyczne to ja bym wolał taką staruszkę lubiącą Ferdka, pasowała by do "ugrzecznionego" stylu 27 sezonu.
Nie popieram nowych postaci tylko szkoda że jak już poruszyli jej temat to nic z tym nie zrobili, a i tak wprowadzili w zamian masę gorszych postaci.
Jeszcze wspomnę, że Pani Danusia pojawiła się na jednym z najładniejszych greenboxów w serialu.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Ja bym wprowadził nowego lokatora Ćwiartki 3, który zamieszkałby na piętrze Boczka. Oto, co na razie wymyśliłem:
Imię i nazwisko: Zygfryd Wodorotlenek
Wiek: 28
Rodzinne miasto: Puławy
Zainteresowania: fizyka, chemia, mechanika kwantowa, matematyka, historia sztuki
Status: kawaler
Zygfryd zamieszkał we Wrocławiu, ponieważ zaczął studiować kolejny już kierunek na Uniwersytecie Wrocławskim (ciekawostka: maturę z matematyki zdał na 100%). Jest bardzo inteligentny, chociaż lubi sobie pożartować. Jego największym hobby są eksperymenty chemiczne, prawie zawsze kończące się fatalnie (np. zmienieniem w bigos, uzależnieniem od picia wody gazowanej lub wybuchem jonowym). Czasami dla jaj mówi encyklopedycznym językiem. Korzysta z toalety na dolnym piętrze. Mimo to zdobył przychylność mieszkańców drugiego piętra, montując tam chemiczne odświeżacze własnej roboty. Najlepsze relacje utrzymuje z Boczkiem, Ferdkiem, Kopernikiem i Haliną. Lubi Paździochów. Nie przepada za Mariolą i Kozłowskim. Nienawidzi Waldka, którego uważa za debila i prymitywa. Jest nowym mózgiem operacji w planach sąsiadów.
Co sądzicie?
Czyli stała rola dla drugiego Waldusia dla Waldemara w Krainie Czarów. Gdyby był przeciwieństwem również w relacjach z kobietami, to bym się bardzo cieszył, ale jest takie powszechne skojarzenie relacji kujonów z kobietami, że to by pewnie wyglądało niewiele lepiej od Waldusia i już by było źle. Chyba żeby po prostu nie dawać mu takich wątków i tyle
Ja bym wprowadził kogoś w rodzaju antagonisty.
Zdzisław Kiepski
Brat Ferdynanda który go nienawidzi gdyż Ferdek swoim zachowaniem i charakterem przyciągał uwagę wszystkich podczas gdy Zdzisława mało kto zauważał.Dodatkowo na 18 urodzinach jego i Ferdka zabrakło dla niego piwa przez to że Ferdek wyżłopał mu całe zapasy Zdzisław w ramach zemsty chce ciągle zrobić Ferdkowi coś złego i utrudnić mu życie a czasem nawet zabić. Uważa Helenę Paździoch za geniusza zła obserwując jak się zachowuje. Dodatkowo nienawidzi Boczka przez jego debilizm. Boczek myśli że Zdzisław jest najlepszym przyjacielem Ferdka.
Pojawiałby by się najczęściej z raz czy dwa na sezon żeby z nim nie przesadzić.
Czyli następca Paździocha. Zgodzę się, że ten następca jest potrzebny, podczas gdy pan Kotys nie jest w formie, ale mimo wszystko oryginału nic nie przebije.
Dodałbym tylko "w tle" kota Kiepskich i tyle. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że mogłaby być z nim ciężka praca na planie.
Im mniej postaci tym lepiej, a wraz z 30 sezonem mamy już prawdziwe ich zatrzęsienie-17 w miarę stałych postaci, na dodatek obecni scenarzyści próbują ich wszystkich na raz wcisnąć w prawie każdy odcinek. Mi osobiście najlepiej się ogląda odcinki gdzie jest góra 8 bohaterów na odcinek.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Jakieś zwierzę domowe to w miarę świeży i ciekawy pomysł jak na ten serial, więc jestem za, natomiast co do ludzi, to faktycznie jest ich zbyt dużo i wystarczyłoby spokojnie 2-3 razy mniej.
Tylko tak naprawdę to nie ilość jest tu problemem,tylko jakość,jak dla mnie jakby te postacie były lepiej napisane to mogłoby się pojawiać i 20 na odcinek.
Zgadzam się z Pabferem, jakość swoją drogą, ale nawet gdybyśmy mieli parędziesiąt dobrych postaci, to nadal lepiej żeby występowali w 4-5 scenach na cały sezon, a nie na odcinek . Wolniej się też znudzą dzięki temu swoją drogą.
W Rodzinie Zastępczej jak tylko doszły kolejne postacie to podwoili długość trwania odcinka.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Było pisane w innym temacie, ale napiszę i tutaj. Kurski. No po prostu koleś nadałby się tutaj idealnie. W "ML" robił robotę i myślę że i tutaj spisałby się równie świetnie. Mógłby zamieszkać albo u Boczka na piętrze, albo w pustostanie. To byłoby piękne
Czajka to były postaci epizodyczne na początku serialu, więc nie wiem, czy by pasował.
No i nawet jeśli serial będzie kontynuowany, co wcale nie jest oczywiste, przypominam, to Czajka też do niego nie wróci, co opisałem w temacie o nim.
Mike Tytla pisze: ↑2020-11-18, 07:09
Ryszard Paździoch, młodszy brat Mariana i 100 razy większa menda. Mariusz Czajka sprawdziłby się w roli takiego antagonisty.
Paweł Nowisz byłby w takiej roli lepszy, co pisałem już przy okazji syna Paździocha. Niestety wzięto mdłego gościa który zupełnie do Kiepskich nie pasuje.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Pani Gienia
Mieszkanie na przeciwko klozetu na pierwszym piętrze
Zawód emerytura
Nikt jej nie lubi bo często puszcza zapachy z kapusty na klatkę schodową
Przebiła w nie lubieniu nawet Paździocha
Ponoć za komuny kablowała na innych
Nie pali, ale za to pije, ale tylko piwo
Ponoć pogoniła swoich poprzednich trzech mężów, w tym pan Edzia
Kupowała drogie mięso u Boczka
Zawsze dokucza i przeszkadza głównym bohaterom w ich biznesach i przygodach
Nikt nie zna jej prawdziwego nazwiska
Ja na złość chodzi do WC-ta na piętro Kiepskich i Paździochów
Ta postać byłaby niczym innym jak "Boczkiem bis" chociażby ze względu na swoją miłość do gastronomii jak i wypróżnianie się na piętrze Kiepskich i Paździochów.