WAŻNE:
Pomóż przetrwać forum - zbiórka na dalszą działalność! Przekaż dowolną kwotę przelewem poprzez PATRONITE lub PAYPAL
- KLIKNIJ po szczegóły!
Możesz nas wesprzeć poprzez: Blik, przelew SMS | PATRONITE.PL || PayPal.com (kliknij: paypal lub płatność kartą)
Dla osób, które pomogą ranga Zasłużeni + wyróżnienie nicka kolorem i pogrubieniem. DZIĘKUJEMY!
Znamy już sąsiadów z kamienicy przy Ćwiartki 3/4. Ciekawi mnie jakich sąsiadów mają Pupcińscy na Tarnogaju. Gdyby ich pokazano i byliby zabawni, to sceny z Pupcińskimi by tak nie drażniły ze względu na wysoki poziom nowych bohaterów.
A może takich serio dadzą? Waldusiowi dali Jolaśkę, Malinowskiej dali Stasia, Prezesowi żonę i kochankę (w epizodzie), Bzdurze dwóch kolegów i syna (w epizodzie), to może Pupcińskim też kogoś dadzą.
Zależy kiedy Malinowska i Kopciński odejdą i czy twórcy będą chcieli wprowadzić w ich miejsce kogoś nowego. Skoro myślą o chłopaku Matiolki, to może o sąsiadach Pupcińskich też pomyślą nawet w epizodzie, niekoniecznie na stałe.
Twórcy mają już mało pomysłów, ale mogliby zamiast erotycznych lub nudnych zapchajdziur z samymi Pupcińskimi dać jakieś gagi z udziałem Pupcińskich i sąsiadów. Też by była mało ambitna zapchajdziura, ale chociaż zabawna.
W czołówce, odcinkach pilotażowych i odc. "Menda" pojawili się gościnnie nieznani sąsiedzi Kiepskich, Paździochów i Boczka. Dla sąsiadów Pupcińskich widziałbym podobną rolę- małą, ale charakterystyczną.
Ostatnio zmieniony 2016-11-01, 20:56 przez Pabfer, łącznie zmieniany 1 raz.
Wątku Pupcińskich to niech lepiej nie rozwijają tylko wręcz przeciwnie. Niepotrzebnie już jest ich mieszkanie, nieważne, że prawdziwe, a nie greenbox. Ci scenarzyści nie wymyślą żadnej zabawnej nowej postaci, bo po prostu nie potrafią. Jak wymienią scenarzystów wtedy bym się zastanawiał.
Kiepski Widz pisze:Wątku Pupcińskich to niech lepiej nie rozwijają tylko wręcz przeciwnie.
Wbrew pozorom myślę podobnie- niech nowy sąsiad zmniejszy ich rolę. Oni będą oczywiście uczestniczyli w scenie z nim, ale ich udział będzie mały, a sąsiada większy (większy niż ich, ale w porównaniu do reszty odcinka też mały).
Dopóki scenariusze wychodzą spod rąk Sobiszewskich, żaden s?siad nie zmniejszy ich roli. Tej pary będzie tyle, ile chcą Sobiszewscy. A jak nie starczy na nich czasu, to się Boczka wypierdzieli.
Bardzo bym chciał, aby zamiast Malinowskiej, Kopcińskiego, złomiarzy (z wyjątkiem Badury) i Pupcińskich pojawił się jeden nowy bohater. Wtedy mielibyśmy podstawową piątkę + Mariolka, Waldek (bez Jolaśki, czasem odwiedzałby kamienicę), Badura, Kozłowski i... nowy sąsiad Boczka. Mieszkałby on na piętrze Boczka. Można by to wykorzystać do pokazywania w większej liczbie odcinków właśnie piętra Boczka.
To ci się akurat prawdopodobnie niedługo spełni- już od jakiegoś czasu wiemy o złym stanie zdrowia Cnoty i Czerwińskiej (tzn. z Cnotą coś poważnego, a Czerwińska- po prostu starość).
Jednak czy ten bohater będzie porządnie skonstruowany i zabawny? Nadzieja umiera ostatnia, ale i tak znamy odpowiedź
Ostatnio zmieniony 2016-11-10, 12:30 przez Pabfer, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak dla mnie dobrym pomysłem byłoby wprowadzenie nowego listonosza lub kogoś w stylu Boryska - emeryta mieszkającego w kamienicy . Jednak uważam, że obecnie jest to niemożliwe, gdyż ograniczyłoby to twórcom korzystanie z greenboxów, a z tym raczej się oni nie pogodzą.
Ostatnio zmieniony 2016-11-10, 12:24 przez Ferdas Kiepski, łącznie zmieniany 1 raz.
Mamy już takiego emeryta, który jednak Boryska nie zastępuje i nie mieszka w kamienicy - to Kopciński. Taki listonosz po co by miał przychodzić? Renty nie ma, a osobą która wie o wielu rzeczach dziejących się na osiedlu jest obecnie Badura.
Ale to dobry pomysł żeby pustostan zyskał stałego lokatora- wtedy więcej akcji byłoby w pustostanie i dzięki temu mniej na greenscreenie. Mógłby oczywiście mieszkać też gdzie indziej- np. tam gdzie Borysek i wtedy akcja działaby się na korytarzu, ale i tak to oznaczałoby (mam nadzieję) mniej greenboxów.
Przy powrocie Waldka było to samo - ogromne nadzieje, że wróci dawny poziom, meczyki, biznesy, a tymczasem poziom jeszcze bardziej się pogorszył i tak samo będzie w przypadku nowego bohatera. Nam się wydaje, że jak będzie mieszkał w kamienicy to będzie mniej greenboxów i lepiej, a tymczasem powinniśmy już wiedzieć, że prawie wszystkie zmiany i nowości jakie wprowadzają ci nieudolni twórcy zdecydowanie pogarszają serial. Więc niech oni nic nie kombinują, tylko kończą tą żenującą szopkę. Nie umieją sobie poradzić z obecnymi bohaterami a wy jeszcze chcecie nowych.
Ziemowit Kiepski, powrócił jako ożywiony człowiek guma z Pragi:
Syn Boczka i kucharki GOK:
Pazdan, skutecznie blokujący cały odcinek dostęp do kibla
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
W roli Ziomka nie trzeba przecież nikogo nowego obsadzać. Przydałby się jego powrót, bo by był taki jak stary Walduś w czasie, w którym Walduś nie przypomina Waldusia (znowu trzeba zastąpić tę postać), ale aktor może przecież być wciąż ten sam.
Pabfer pisze:W roli Ziomka nie trzeba przecież nikogo nowego obsadzać. Przydałby się jego powrót, bo by był taki jak stary Walduś w czasie, w którym Walduś nie przypomina Waldusia (znowu trzeba zastąpić tę postać), ale aktor może przecież być wciąż ten sam.
Panie, aktor co grał Ziemowita okazał się gojem !
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
W ogóle żaden z niego aktor, bo cienko grał.
Wiadomo, że nowy Walduś w niczym nie przypomina starego, ale niech dodadzą Ziomka, to też się jego postać pogorszy.
Pabfer pisze:W roli Ziomka nie trzeba przecież nikogo nowego obsadzać. Przydałby się jego powrót, bo by był taki jak stary Walduś w czasie, w którym Walduś nie przypomina Waldusia (znowu trzeba zastąpić tę postać), ale aktor może przecież być wciąż ten sam.
Panie, aktor co grał Ziemowita okazał się gojem !
A co to ma do aktorstwa? Oczywiście tego nie pochwalam, ale na jego dorobek filmowy to nie powinno mieć wpływu. Poza tym ,,Kiepscy'' teraz niestety promują pedalstwo.
Ale on ma tą manierę w głosie, nawet Strasburger był zniesmaczony.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Z Ziomkiem jest ten problem, że już nawet przy tych 4 odcinkach w których zagrał, widać było, że niema za bardzo pomysłu na niego, bo niby co byście ugrali tą postacią?
Jeżeli już miałaby się pojawić nowa postać to celuję w nowego emeryta zamiast Kopcińskiego, albo ewentualnie jakiś kolega Waldka z czasów młodości, czyli ktoś w stylu Gonza/Ropy.
Mogliby dać kogoś, kto służbowo odwiedza Kiepskich co jakiś czas. Np. kiedyś był to Edzio Listonosz, w Rodzinie Zastępczej Posterunkowy, w Miodowych Latach dozorca (tylko mało go było- 3 występy). Brakuje takiej postaci.
- Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna !
- Ale kto pana wyżarł ?
- Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane...
- To u pana też byli ?
Pabfer pisze:W roli Ziomka nie trzeba przecież nikogo nowego obsadzać. Przydałby się jego powrót, bo by był taki jak stary Walduś w czasie, w którym Walduś nie przypomina Waldusia (znowu trzeba zastąpić tę postać), ale aktor może przecież być wciąż ten sam.
Panie, aktor co grał Ziemowita okazał się gojem !
To chyba wiadomo wygląda jak goj, mówi jak goj, no to goj
Pabfer pisze:
Mogliby dać kogoś, kto służbowo odwiedza Kiepskich co jakiś czas. Np. kiedyś był to Edzio Listonosz, w Rodzinie Zastępczej Posterunkowy, w Miodowych Latach dozorca (tylko mało go było- 3 występy). Brakuje takiej postaci.
już jest Kozłowski, i to mi wystarczy
Ostatnio zmieniony 2016-11-15, 21:24 przez Bździuch, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie lubię kiedy się mnie cytuje"
- Neil deGrasse Tyson
Kozłowski ma różne inicjatywy, ale przychodzi bardziej prywatnie. Ja bym chciał kogoś z charakterem Edzia, ale nie drugiego listonosza, bo już jeden kultowy był i następny go nie zastąpi, ale np. jakiegoś policjanta albo dozorcę albo hydraulika.
Gdyby taka postać dołączyła, byłaby wręcz naszpikowana złymi cechami. Tak jest zawsze przy odcinkach Yoki, choćby Jolasia, Malinowska itd. Potrzebny jest ktoś, kto potrafiłby dobrze żonglować humorem. Ale do tego potrzebni są inni scenarzyści.
To nie pesymizm, to realizm.