Mungo Jerry pisze: Jeśli odcinek wymaga akcji poza kamienicą, to nie ograniczajmy tworcow. Powoli pograzasz się w tej petycji. Co chwila zmieniasz poglądy.
Ale akcja nie musi dziać się poza kamienicą. I nie zmieniam poglądów- nie podobaly mi się greenboxy i dalej mi się nie podobają, ale podsuwam różne propozycje, bo mnie nie obchodzi, czy twórcy osiągną to plenerami, czy akcjami w kamienicy czy jeszcze w jakiś inny sposób- bez różnicy mi to. Najważniejszy cel się nie zmienia, tylko drogi mogą być przeróżne.
Mungo Jerry pisze:Yoka ogolnie jest madrzejszy niż wam się wydaje. Wie, że kicz dobrze się sprzedaje (patrz rodzinka.pl) więc nie powinno nas zdziwić, że bierze on np. Karolaka do Kiepskich. Takie mamy już czasy. Wszystko się zmienia. Czy to muzyka, czy kinematografia. I to tyle ode mnie w tej sprawie. Ament.
Ja o tym doskonale wiem. Tylko, że ten kicz sprzedaje się w gimbazie, nie u mnie i mi się nie podoba. Znam całą masę fanów Yoki i widzę jak są zachwyceni jego wypocinami, dlatego wiem, że będzie ciężko. Mimo to chcę powalczyć, bo ja mam inny gust niż gimbaza.
A Karolaka akurat lubię i na niego samego nie narzekam, tylko na denną fabułę odcinka z nim. Mógłby grać w co drugim odcinku jako ,,zwykły bohater'', a nie jako on sam.