"Matka jest tylko jedna" - na skuteczne oszukanie matki Paździoch mógł wymyślić wiele różnych sposobów, np. mógł wymyślić, że Helena tu mieszka, bo pracuje jako kościelna w jego parafii, bądź też mógł w jakiś sposób zaaranżować wyjazd Heleny do jej rodziny, w końcu Helenę mogli ukryć u siebie Kiepscy, mogłaby udawać siostrę Ferdka lub Halinki, bądź Boczek.
Mamy tu też kolejną ciekawą rzecz, Boczkowi matka nie mogła zarzucać, że jest gruby i dużo je, bo sami ją widzieliśmy w "Gość w dom, nie ma kołaczy"
(chyba że między 2000 a 2006 zmieniła swoje upodobania i faktycznie zaczęła dbać o linię, oczywiście pomijając pewien uniwersalny argument).
Za to wiemy, że Boczek miał w przeszłości dwie dziewczyny. Może w 1999 był z jedną z nich i nazywał ją awansem żoną? Jak widać, wszystkie serialowe sprzeczności da się wyjaśnić