No proszę karwa kawka, dwa dobre odcinki pod rząd - to jest rzecz niespotykana od wielu, wielu lat !
W końcu dobre odwołanie do rzeczywistości, głupich śmierci serialowych i jeszcze głupszego nawoływania do płacenie abonamentu. Dobrze po tym pocisnęli, choć bardziej wolałbym żeby pocisnęli Ryśka z Klanu.
Najlepszy był Ferdek jak narzekał na te seriale i kłócił się z Halinką: "Głupiejecie od tego !"
Boczek jak świetnie lamentował i wyglądaj jak gruby Cygan ! Jak płakał a ci go uspokajali i jeszcze paluszki podkradał.
Następna w kolejce Pażdziochowa: "Cicho do cholery !"
No i Jolasia też niezła, fajnie zgasiła Boczka:
"Panieeeee, czego pan płaczesz, jak i tak pan telewizora nie masz"
Występy neutralne - Pażdzioch, Badura, Kozłowski.
Występy negatywne - Malinowska, Waldek no i Halinka, o niej wiecęj bo jej dużo było,.
Tragiczna dzisiaj była Halina, beznadziejna gra aktorska, te głupie i denerwujące gadki przez telefon i denne teksty, a to wszystko okraszone przepitym i przepalonym głosem - brak słów
O mało co nie zepsuła odcinka.
Serial o Danusi słabo wykonany ale za to piosenka - wysilili się, jak za dobrych lat.
Fajnie na końcu brechtali z tego serialu przy piwku ale okazało się że Danusia jako Bogusia wróciła.
Ogólnie bardzo pozytywny odcinek.