Goglik pisze:Jedynie Boczek gra jak dawniej no i Walduś z Jolaśką dodają trochę kolorytu i finezji.
Że niby co? bo w żaden sposób nie mogę tego zrozumieć. Nawet już na ludzki język tłumaczę na różne sposoby i ni chu chu
Dan-TuTenCham pisze:Goglik pisze:no i Walduś z Jolaśką dodają trochę kolorytu i finezji.
Nom
Dan, Ty nam tu oczyma nie przewracaj. Tak ciężko zrozumieć co Pan napisał?
Kizior pisze:- tragiczny wygląd Haliny
Akurat tego nie przeskoczymy. Jakby rzec: czas ją posunął
(w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu - dla erosomanów
). Starzeje się każdy bohater i po Halince też to niestety widać. W biedrach przytyła i nie tylko tam.
Kizior pisze:- sam pomysł z tym glonojadem taki jakiś infantylny i głupi że szok.
A niby dlaczego? Upodobał sobie Ferdas rybkę, to miał. sam mam akwarium i hobby to wciągające jest. Nawiasem mówiąc to trzeba lubić i czuć, a nie mieć. A to różnica. A po Ferdku widać było, ze serce do tego włożył.
Kizior pisze:- opowieść Paździocha o Pawełku dobra ale za straszna na taki serial.
Tu sięzgodze. To miało być w bardziej jajcarski sposób przedstawiony. I niekoniecznie z zupką. Ale jak wyszło, tak wyszło. nie było najgorzej. Mam tylko nadzieję, że Pani Renata w wywiadzie nie miała na myśli tej sceny, po której miała się "posikać" ze śmiechu po przeczytaniu scenariusza.
Kizior pisze:- potem Jolasia i Walduś - nie bójmy się tego powiedzieć, najbardziej zje..na para w historii polskich seriali. Te ich przekomarzania i docinki, jakie to irytujące.
Tu akurat dobrze gadasz, polać mu
mateo123422 pisze:Paździoch mnie zaskoczył swoją dobrą grą ,bo ma już swoje lata.
Akurat Paździoch zawsze dobrze był prezentowany w serialu. Wygląda o niebo lepiej niż w 13-tym sezonie, choćby w
Stąd do wieczności gdzie wyglądał na jakiegoś mocno schorowanego
Ferdas20 pisze:Dobrze, że Pupcia pojawiła się tylko na chwilę i nie zdążyła do końca spieprzyć całego odcinka.
Wystarczyło, ze pojawiła się na "sekundę" i szlag bombki strzelił. nie będzie prezentów ani choinki
Czy tego jej pomysłu nie mógł na złość zrobić mu Paździoch w myśl zasady "ja nie mam żółwia, sąsiad nie będzie miał rybki"? Przynajmniej wyszłoby po raz kolejny, że Paździoch to menda, w dodatku łysa
Wiedzma pisze:Witam,
jestem nowa na tym forum.
Witamy... i całuję rączki
Wiedzma pisze:Nie mogli pokazać na te parę sekund normalnego, żywego kota, tylko musieli dać tego zrobionego komputerowo???
Wypadałoby zapytać "rezysera" czy w ogóle kiedyś widział takie zwierzę na żywo i wie co to w ogóle jest
mateo123422 pisze:Badura by się przydał na zakończenie.
mateo ja Cię proszę
karlaine pisze:Odcinek dość dobry, ale jak by to powiedziała moja nauczycielka matematyki oddając sprawdziany, "szału nie ma".
Albo mówiąc bardziej inaczej: dupy nie urywa
boczek 88 pisze:Najlepsza scena u Paździchów i tekst Heleny: "Podoba ci się ten żółw, bo podobny do ciebie. Łysy, brzydki, pomarszczony" ;] Renata Pałys w dobrej formie. Ten wyraz twarzy, gdy mówiła Paździochowi z czego zrobiła zupe
Bo akurat ta postać zawsze wymiatała i oby było tak dalej. Odcinek całkiem do dupy, nawet z Jolaśką w roli głównej potrafiła dźwignąć choć troszeczkę.
Jolasia pisze:Co wy chcecie ludzie kochani... Zaj#@isty odcinek...
Szczególnie kot Pusiek Boczka...
A no i jeszcze tekst Jolasi "O kuźwa! A co to takie zaj#@iste?"
10/10
Wybacz, ale pojąć tego co napisałaś w żaden sposób nie potrafię
Jak można się spodziewać, by tradycji stało się zadość
teraz powinniśmy mieć gówno a nie dobry odcinek. Było "dobry", teraz powinna być lipa i główna rola Jolaśki. Oby jednak nie!!!